Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Rozmowy (nie)kontrolowane

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 50,624)
  • Autor
    Wpisy
  • mase
    Uczestnik
      Liczba postów: 9410

      Znowu ktoś zmienił temat 😛 😛

      Edytowany przez: mase, w: 2013/03/14 14:18

      Edytowany przez: mase, w: 2013/10/28 08:14

      mase
      Uczestnik
        Liczba postów: 9410

        Już od dawna mnie to męczyło

        Edytowany przez: mase, w: 2012/02/13 07:54

        Patrycja2
        Uczestnik
          Liczba postów: 7787

          Noo, tylko nie chciałam hamować waszego potencjału do rozmowy, ten no – no gadajcie:P

          mase
          Uczestnik
            Liczba postów: 9410

            hehe Patrycja, mnie to też stresowało jakiś czas temu, ale nie wiem czy sprawdzi taki wątek. Bo to w sumie jak doładowanie.

            ewelka1982
            Uczestnik
              Liczba postów: 4746

              Ok,moga byc pogaduchy 😉

              Patrycja2
              Uczestnik
                Liczba postów: 7787

                Nikt nic nie mówi przeze mnie:blush: Alee tam serio trudno było pisać o swoim samopoczuciu jak gadaliście w najlepsze…To ja nie wiem:dry:

                mase
                Uczestnik
                  Liczba postów: 9410

                  spokojnie Patrycja, nie stresuj się. Mnie też to martwiło

                  Ginna
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 1146

                    MNIE TEZ TO MECZYLO…

                    ewelka1982
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 4746

                      Wiecie co zauwazylam?czasem chodze struta kilka dni,mecze sie,zalamuje rece,a w koncu mowie wprost o co mi chodzi i mi przechodzi.Ostatnio przez meza chodze struta,boje sie przyszlosci,ale powiedzialam wprost o co mi chodzi i w ostatecznym rozrachunku to przeciez mam tyle rozwiazan.Niepotrzebnie sie zamartwialam,ale z drugiej strony zmusiło mnie to tez do ruszenia mozgownica;)

                      Ginna
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 1146

                        zazwyczaj tak jest ze ludzie boja sie zmian ale czuja w srdoku ze cos zmienic sie musi..i zazwyczaj wychodzi im to na dobre 🙂 tkwienie i duszenie sie we wlasnym rosole strachu przerazenia i odretwienia jest bezpieczne ale doprowadza do depresji 🙂

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 50,624)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.