[niewiemniewiem]

w odpowiedzi na: hej, boję się. #205475

medulla,

wole nie ryzykować

za dużo ludzi skrzywdzilam
nieświadomie i niecelowo

zreszta zawsze bylam przekonana wyłącznie o wlasnej krzywdzie
paliłam mosty za sobą, zrywalam znajomosci z cudownymi osobami. ot tak, bez powodu.

bo co? bo balam sie, ze mnie skrzywdza. ze sie zaangazuje, a oni mnie i tak zostawia. i będę cierpieć.
wiec to ja zostawialam..
i cierpiałam. (!!!)

nie myśląc o tym, ze moze komus naprawde zalezalo i ze to oni zostawali skrzywdzeni A NIE JA. nie myśląc, ze to ja ich skrzywdzilam, a nie oni mnie.

[niewiemniewiem]

w odpowiedzi na: hej, boję się. #205473

tauro zapisz:
„Gdybym tylko znał takowe… Chyba oswajanie się z nimi powoli, poznawanie różnych smaków emocjonalnych "pod kontrolą".”

tylko jak to zdrowo dawkowac;/ eh

Edytowany przez: niewiemniewiem, w: 2013/10/14 22:00

[niewiemniewiem]

w odpowiedzi na: hej, boję się. #205471

tauro zapisz:
„Ucieczka jako reakcja na przesyt emocji, a dla DDA każda ilość emocji to przesyt. :)”
🙁
jakieś antidotum na to?

[niewiemniewiem]

w odpowiedzi na: hej, boję się. #205469

medulla
wiesz co,
jeśli tak zachowują się DDA…. to znaczy, że i ja tak mogę… albo i sie tak zachowuje, tylko tego nie widze… nie chce widziec…..? boze…
…………..boże………..
nigdy nie wejdę w żaden związek!
nigdy nikomu nie zrobię tego, co on tobie!

[niewiemniewiem]

w odpowiedzi na: hej, boję się. #205467

to zabieram się za czytanie, niebawem wracam ;—)

[niewiemniewiem]

w odpowiedzi na: hej, boję się. #205463

tauro, rozumiem cię doskonale! ;<

medulla, przykro mi.. :<

[niewiemniewiem]

w odpowiedzi na: hej, boję się. #205443

czyli przynajmniej w tej konkretnej kwestii dotyczącej tego chłopaka jest lepiej.. to dobrze:) mialam podobna sytuacje,baaaaardzo podobna. pracowalam z nim, mieszkal niedaleko. przychodzil i do pracy i pod blok.zmienilam prace i mieszkanie. odpuscil po okolo 2 miesiacach

[niewiemniewiem]

w odpowiedzi na: hej, boję się. #205439

na lepsze czy gorsze?

[niewiemniewiem]

w odpowiedzi na: hej, boję się. #205435

przeczytalam Twoj post "czy można wybaczyć odejście" iiiii mamy wiele wspolnego 🙁

[niewiemniewiem]

w odpowiedzi na: hej, boję się. #205432

😉 i pewnie jeszcze pare przykrych rzeczy ..

[Autor]

Wpisy