Przepraszam, że zaburze ogóle mniemanie o alkoholiku. Mój tatuś BYŁ alkoholikiem. Dla swoich dzieci zrobiłby wszystko, nawet przestał pić. Jednak to choroba…. Wiadomo kłótnie w domu itp. ale dzieci kochał mimo wszystko. Doroslam i wyfrunelam z gniazda. Na pewien czas wyrwalam mamę, wtedy lekki przełom taty. Mimo miłości i starań ŁYK wódki potrafi zabić… chcę powiedzieć kochajcie … mimo wszystko