Zastanawialam sie co to jest i to wlasnie to, yucca. Ten spokoj. nie to, co w innych stacjach: szybko, duzo, trendy (nie cierpie tego slowa). Wszystko tak szybko z domieszka sensacji, troche pieprznych detali, ploteczek. A tutaj czuje cieplo i wlasnie ta doroslosc, szacunek, powage, cos czego brakowalo mi w dziecinstwie.
Pamietam, ze jak bylam mala, to marzylam o byciu dorosla, bo wydawalo mi sie, ze w swiecie doroslych ludzie sa powazni, szanuja sie, itp. Okazuje sie, ze w dzisiejszych czasach ludzie dorosli, a raczej wyrosli, to takie duze dzieci. Mysle, ze pisal kiedys o tym Danuel i z tym sie zgadzam, ze przygladamy sie infantylizacji spoleczenstwa. Media sa tego doskonalym swiadectwem, a pewnie i troche powodem. Dzis czlowiek dorosly im bardziej dziecinny i nieodpowiedzialny, tym lepiej. A ja tak tesknilam do dojrzalych doroslych, do autorytetow, do kogos, kto spokojnym glosem tlumaczyl, sluchal. I to wasnie jeszcze mozna znalezc w trojce.
Pamietam, jak bylam mala uwielbialam sluchac trojki. Potem jakos to sie pogubilo, zagubilo, czlowiek szuka odskoczni od problemow, oglada durne programy, slucha plytkiej muzyki.
Dzieki za namiary na te audycje. Planuje powrot do "trojki"
