[color=#A7A7A7][/color]:) wszystkim paniom z forum zyczenia odnalezienia w sobie jasniejszej strony wlasnej kobiecosci.tej swiadomej,zastraszonej lub zbyt agresywnej na razie,aby pozwolic nam w pelni poczuc sie kobieta.nie chodzi mi o wyobrazenie naszej kobiecosci oczami innych,ale odszukanie naszej kobiecej duszy i uwolnienia jej w ciele,ktore czesto jest zbyt zranione aby zakwitnac.
a panom zyczenia cierpliowsci wobec partnerek dda,a takze checi zobaczenia nas kobiet mniej w swietle wlasnych meskich zyczen,a bardziej w tonacji:czego zycze tobie kobietko dda,abys mogla byc naprawde szczesliwa jako osoba.
jako plec zenska zycze samaj sobie udanej drogi w poszukiwaniu mojej zagubionej kobiecej istoty,gdyz nazbyt dlugo odczuwalam ja jako slabosc i zagrozenie dla mojego i tak smutnego istnienia.jestem jak rozlupane jablko,ktore nigdy nie dojrzalo odpowiednio,a po czesci zaczelo sie psuc.chcialabym miec wolnosc bycia osoba wolna i kobieta zadowolona z wlasnego zycia.wiem,ze nikt inny poza mna sama nie moze mi dac tego uczucia wolnosci,wiec musze zaczac walke o moja wolnosc.i zlaczyc ziarna mojego ciala i mojej duszy w jedno,aby dojrzec naprawde i zasmakowac zycia.zycze sobie sily i dostatecznie dobrego czasu.a wszystkim:) zycia poza stereotypami i sily:) 🙂 🙂
