Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Adaś Miałczyński

Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
  • Autor
    Wpisy
  • sztywny
    Uczestnik
      Liczba postów: 409

      właśnie, kim, albo czym jestem, tutaj, w tym świecie. Po co żyję, po co przeżywam kolejne dni. Nie chodzi o nostalgię, choć czuję już samotną jesienną szarugę. Chodzi o to, po co tak naprawdę żyję, czuję, przecież i tak kiedyś umrę, czy to wszystko ma jakiś sens? Czy jest tutaj ktoś, kto czuje się takim Adasiem Miałczyńskim od Koterskiego? Wypisz, wymaluj, psycha Adasia i moja są z jednej gliny

      jezebel101
      Uczestnik
        Liczba postów: 112

        Adaś Miauczyński to moje odbicie heheh. Dzień Swira to esencja polskości:)B)

        Malakh
        Uczestnik
          Liczba postów: 1123

          Adaś cierpiał na silny ZOK, chyba nie macie aż tak źle?

          Patrycja2
          Uczestnik
            Liczba postów: 7787

            Hehe, chyba nie macie aż tak źle- to się pocieszyłam. Mam dużo, dużo silniejszy ZOK niż miał Adaś. Tylko "tematyka" inna. I mam też inne silne zaburzenia lękowe. No i depresję. No i jadłowstręt na tle psychicznym. Chyba powinien o mnie powstać film, ludzie mogliby się pocieszać, że "inni mają gorzej";) Ale są tacy, którzy i ode mnie mają dużo gorzej. Też się pocieszyłam;)

            sztywny
            Uczestnik
              Liczba postów: 409

              Kiedyś myślałem, aby napisać biografię, coś tam zacząłem skrobać nawet, myślałem również o nakręceniu jakiegoś emocjonalnego filmu amatorskiego. Pewnie nie byłby to hit filmowy, czy też książka nie miałaby większego wzięcia, ale Koterski mógłby się przyczepić do plagiatu. Miałem mocniejsze jazdy niż miał Adaś. Ale jakoś przeżyłem.

            Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
            • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.