AFIRMACJE

[Anonim]

#12121

czytaliscie afirmacje na tej stronie, byl czas, kiedy jeszcze sama probowalam sama radzic sobie ze swoimi problemami, szukalam w filozofii wschodu, tam czytalam o mocy afirmacji, czy wiecie jak pracowac z tymi afirmacjami, powinnismy codziennie np powtarzac wszystkie, wybierac dla na szczegolne ? Prosze o pomoc

[Anonim]

#12124

to zalezy od Ciebie, Twojego czasu, itd. Mozna pisac np 15 razy w ciagu dnia a mozna tez powtarzac sobie w ymyslach jadac np autobusem. Jak wygodnie, nie ma co do tego jakis specjalnych wytycznych. Wazne jest to, zeby systematycznie takl jak z wszystkim 🙂

[Anonim]

#12127

ja stosowałam afirmacje , i tak jakby pomagały hehehh , chociaz z lekka doza nieufnosci to stosowałam , teraz tez powinnam ale jakos nie moge sie wziasc za siebie . Zdania jakie powtarzałam dotyczyły oczywiscie tego co chciałam osiagnac , np ja iwona zasługuje na……
Ty ivona zasługujesz na…
Ona ivona zasługuje na…..
I te zdania powtarzałam po piec razy , i tez pisałam . I rzaczywiscie cos sie działa po jakim czasie , moze nawet to ze mialam wiecej energii zeby to osiagnac , co chiałam i w koncu nawet osiagnełam heheh , mam tu na mysli prace , ale juz starciłam , niemniej sporo sie nauczyłam w tej pracy i poznałam fajne osoby .
kiedys gdzies wyczytałam , ze stosujac taka afirmacje my musimy uwierzyc mocno ze to sie sprawdzi , i ze mamy do tego prawo wowczas i nasz umysł w to uwierzy .
jest pare stron z afirmacjami a to jedna z nich http://afirmuj.webpark.pl/index.htm
Pozdrawiam i zycze sukcesu w afirmowaniu

[Anonim]

#12128

ale afirmacje stosuje sie w pierwszej osobie, takze JA Iwona tak , jak najbardziej:) Masz racje trzeba wierzyc, ze sie uda. Trzeba ukladac takie zdania, ktore beda do nas personalnie najbardziej pasowaly

[Anonim]

#12138

Kiedys stosowalem afirmacje, jednak powtarzalem nie w jednej ale w 3 osobach (ja,ty,on) W moim przypadku zwiekszalo to skutecznosc, poniewaz mowiac o sobie w drugiej lub trzeciej osobie w swoim przekonaniu zmienialem takze negatywne opinie na moj temat wypowiadane przez osoby postronne. A to duzo, bo slyszac wciaz, ze jestem do niczego moglem sie troche przeprogramowac. Jedna afirmacje powtarzalem przez ok 4 tygodnie, 3 razy dziennie. I dopiero wtedy przechodzilem do nastepnej, jednak do tamtej zawsze jeszcze wracalem.Jesli byla mozliwosc mowilem na glos. Dobrym sposobem tez jest pisanie na kartce papieru.Wiem, ze nie nalezy oczekiwac efektow od razu. Jednak systematycznie powtarzajac, mozna spodziewac sie fajnych wynikow. Jeszcze powiem, ze taka moja ulubiona afirmacja bylo proste "lubie siebie" 🙂
Ja "mpman" lubie siebie , Ty "mpman" lubisz siebie, On "mpman" lubi siebie B)

Edytowany przez: mpman, w: 24.06.2005 12:11

[mala]

#12147

hehe…może sprobuję… B)

zawsze to coś :laugh: buziaczki dla wszystkich

[czara]

#12184

Ja mam taki własny sposob: powtarzam afirmacje zawsze wtedy kiedy ich potrzebuję. Na przykład kiedy słyszę w głowie ten natrętny głos, ktory mi powtarza: ale jesteś beznadziejna, znowu spieprzyłaś sprawę, zrobiłaś z siebie idiotkę… Wtedy spokojnie i wiele razy powtarzam sobie: Lubię siebie i jestem wartościowa osoba. Albo kiedy się czegoś boję lub brak mi wiary mowię: Jestem kimś wartościowym i zasługuję na wszystko dobre, co mnie spotyka. Albo kiedy sie spieszę klnac i płaczac na zmianę, wtedy w głowie właczam afirmację: tylko dzisiaj uchronię się przed pośpiechem i niezdecydowaniem. I tak aż do zupełnego uspokojenia.
Kurczę, to działa
😉

[aimka]

#12203

" Ja, Kasia, jestem piękna" – zawsze, kiedy patrzę w lustro, z szerokim uśmiechem :laugh:

[Autor]

Wpisy