Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD bo wiedzy mi brak,intuicji nie wierzę,więc pytam

Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
  • Autor
    Wpisy
  • dota
    Uczestnik
      Liczba postów: 302

      hmm… może to i głupie zapytanie, ale co mi tam. jak się nie znam, to muszę je zadać:P
      otóż tak się zastanawiam po czym poznać, że komuś z kim się spotykamy tak tylko, się podobamy… jakie sygnały wysyła, jakie znaki daje??
      po czym poznać, że można sobie pozwolić na jakiś czulszy gest??
      kurcze, od kiedy tylko pamiętam, gdy ktoś stawał mi się bliski, nawet w takim tylko kumpelskim sensie, to ja zawsze nie wiedząc jak się zachować, zwiewałam gdzie pieprz rośnie…

      Edytowany przez: dota, w: 2007/10/26 14:34

      yucca
      Uczestnik
        Liczba postów: 588

        Odpowiedź znajduje się całkiem gdzie indziej niż miejce w którym jej szukasz. Trudno to odgadnąć po zachowaniu czy słowach, tak samo może sie zachowywać ktoś Toba zainteresowany, oraz ktoś kto sobie robi zwyczajne jaja.
        Co należy zrobic by się dowiedzieć czy mu zalezy? Zapytać, ale najpierw zadbać o to by jego odmowa nas nie uraziła. Jak? uznać, ze zaprzeczenie może się zdarzyć.
        Pozdrawiam
        yucca

        Netka
        Uczestnik
          Liczba postów: 512

          Ja mam totalnie na odwrót wszędzie wypatruję iskierki miłości i zainteresowania. Musisz zaryzykować, zapytać, dać do zrozumienia – być może warto, jeśli tego nie zrobisz … będziesz załować i ciągle pytać a może gdybym? a bedzie już za późno

          Estera Milewska
          Uczestnik
            Liczba postów: 542

            Wiesz to jak w tej piosence Whitney Houston "How will I know?" Prawda jest jednak taka, że na Twoje pytanie nie ma odpowiedzi. To się po prostu czuje, czuje gdzieś wewnątrz. Twoje zadanie polega na tym, by przestać uciekać, bo "Kto boi się cierpienia już cierpi, bo się boi." Pozdrawiam serdecznie 🙂

            dota
            Uczestnik
              Liczba postów: 302

              dzieki wielkie, moje drogie:lol:
              no ja raz niby probuje intuicyjnie podejsc do tego, co sie dzieje, innym razem biore na rozum, a kiedy indziej próbuję zebrać sie na odwagę i pytać… ale zazwyczaj tej odwagi mi brak… zreszta chyba jeszcze za wczesnie, zeby zadawac pytania:huh:
              ale uciekac nie chcę… znam ból tchórzostwa… gorszy jest niż bycie zranioną

            Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
            • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.