Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD co się liczy w życiu?

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 10)
  • Autor
    Wpisy
  • Stern
    Uczestnik
      Liczba postów: 1070

      do czego dążyć w życiu by być szczęśliwym?… studia, zrobienie inżyniera? co mi to da? dobrą pracę i pieniądze? – wątpię… a jeśli nawet – będę miał kase, nie będę martwił się że ostatnie dni przed wypłatą będę chodził głodny – może… i tak w miarę przypływu gotówki zwiększy się mój apetyt… na alkohol:(
      to może miłość… kolejne podejście nieudane… druga dziewczyna od czasów N. na której mi zależało właśnie mnie olała…czyli pizda…
      rodzina mnie olała, nawet siostra… bo nie daje co miesiąc pieniędzy na utrzymanie mieszkania w którym mieszka matka, a w którym ja prawie wcale już nie bywam…
      do czego dążyć?, jak znaleźć szczęście?, jak ukrócić męki?… tylko na jedno z tych pytań znam odpowiedź…

      Edytowany przez: kellerman27, w: 2013/05/01 15:34

      YokoOno
      Uczestnik
        Liczba postów: 339

        Pokochać siebie i ludzi.

        Panama
        Uczestnik
          Liczba postów: 3986

          YokoOno zapisz:
          „Pokochać siebie i ludzi.”

          Też tak uważam, ale żeby to się stało to trzeba włożyć dużo pracy w zrozumienie dlaczego tak nie jest. Odnaleźć prawdziwe wartości, poznać siebie, schematy, które rządzą Twoim myśleniem. Dużo można w ten sposób poprawić. Kiedy odnajdziesz siebie to i ludzie Cię odnajdą. Warto spróbować 🙂

          Bandziorek
          Uczestnik
            Liczba postów: 518

            a ja myślę, że znaleźć jakiś cel. Coś co nas uszczęśliwi i sprawi, że będziemy cieszyć się życiem i brać z niego pełnymi garściami

            zazu
            Uczestnik
              Liczba postów: 456

              Wątpię, by ktokolwiek posiadał taki uniwersalny cudowny plan dla wszystkich, w którym byłoby jasno i przejrzyście opisane, jaką drogą podążać ku szczęściu.
              Jeśli chodzi o sferę materialną, to jedni będą czerpać satysfakcję z dobrowolnego życia, chociaż w częściowej ascezie, a inni wręcz przeciwnie.

              Nigdy nie miałem bezpośrednio do czynienia z kimś, kto się zmaga z depresją, ale powszechnie wiadomym jest, że alkohol (zagłuszasz), który niewątpliwie pogłębia stany depresyjne, jest pomysłem kiepskim.

              Wydaje mi się, że problemy większości osób piszących tu, są związane z wrażliwością, której nadmiar daje się we znaki na wielu płaszczyznach życia, i być może należałoby ten nadmiar ukierunkować na coś konstruktywnego, twórczego, dzięki ukrytym w wielu z nas różnym zdolnościom i możliwościom. Wiem, że brzmi to dość enigmatycznie, ale nic na to nie poradzę. 😉

              Nikodem
              Uczestnik
                Liczba postów: 428

                Zawsze mnie smieszyly te glodne kawalki o pokochaniu ludzi i siebie (to nie personalne yokoono). Ciekawe, ze to jakis wymysl polskich terapii. Siebie nalezy akceptowac a ludzi tolerowac. Zaburzenie tego balansu (w dwie strony) doprowadza do kolejnego zgonu psychicznego, bo albo uswiadamiasz sobie ze zyjesz w iluzji albo katujesz sie problemami ktore nie istnieja.
                Co do glownego tematu – stary albo masz chwilowy dolek albo postepujaca depresje albo jestes typem meczennika. Zdrowy czlowiek nie ma problemu z okresleniem zakresu swojej szczesliwosci.

                Stern
                Uczestnik
                  Liczba postów: 1070

                  Wilhelm zapisz:
                  „Co do glownego tematu – stary albo masz chwilowy dolek albo postepujaca depresje albo jestes typem meczennika..”

                  myśle że wszystkie trzy…

                  mambaolee81
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 123

                    Wilhelm zapisz:
                    „Co do glownego tematu – stary albo masz chwilowy dolek albo postepujaca depresje albo jestes typem meczennika. Zdrowy czlowiek nie ma problemu z okresleniem zakresu swojej szczesliwosci.”
                    Albo jestes DDA/DDD….
                    Wilhelm zapomnial chyba dla jakich ludzi jest to fprum

                    YokoOno
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 339

                      Uwolnij serce od nienawiści
                      Uwolnij umysł od zmartwień.
                      Zyj prosto.
                      Dawaj więcej,oczekuj mniej.

                      michal84
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 662

                        Cześć Kell.
                        Nadal pijesz??
                        Dawno mnie nie było tu i ciebie tez dawno nie widziałem.
                        Kell. Najbardziej bezsensowna rzeczą jaką robisz to picie. I na terapii się o tym dowiesz jeśli spróbujesz. Jak w ogóle jest teraz z nim u Ciebie??
                        Podziwiam twoją wytrwałość. I mam nadzieje że starczy ci jej do czasu podjęcia mądrych decyzji i zmianie swojego życia.
                        Samo się ono nie zmieni. A ty wiesz już sam gdzie powinieneś szukać przyczyn twojego stanu

                        Pozdrawiam i trzymaj się Kell.

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 10)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.