Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Cześć

Przeglądasz 6 wpisów - od 1 do 6 (z 6)
  • Autor
    Wpisy
  • kasiapoznan
    Uczestnik
      Liczba postów: 3

      Hej, jestem tu nowa. Przepraszam, jeśli nie powinnam zakładać nowego wątku, żeby się tylko przywitać, ale szczerze mówiąc – nie wiem, jak działają takie fora 🙂 chciałabym tylko dodać, że bardzo się cieszę, że znalazłam takie miejsce w internecie, gdzie można porozmawiać z ludźmi o podobnych problemach, bo ja na żywo mam z tym ogromny problem 🙂 także witajcie wszyscy.

      Maciek83
      Uczestnik
        Liczba postów: 8

        Cześć polecam pisanie o sobie, zadawanie pytań itp. Pozdrawiam 🙂

        aktototaki
        Uczestnik
          Liczba postów: 370

          Cześć :kiss: :kiss: :kiss: Super, że do nas dołączyłaś

          kasiapoznan
          Uczestnik
            Liczba postów: 3

            W sumie mam do Was pytanie – czy chodzicie na spotkania DDA w swoich miastach? Jak to wygląda? Czy to rzeczywiście pomaga? Od kilku tygodni planuję się wybrać na takie właśnie spotkanie u mnie w mieście, ale jakoś zawsze znajduję wymówkę i dlatego też zarejestrowałam się na tym forum. Może jak trochę się o tym dowiem, to łatwiej będzie mi się zdecydować na uczestnictwo 🙂

            traveler
            Uczestnik
              Liczba postów: 83

              Witaj Kasia:)

              Tak, ja chodzę na spotkania DDA mitingi u siebie w mieście. I bardzo mi pomagają te spotkania, jest to miejsce gdzie mogę bezpiecznie powiedzieć o tym co czuję i co myślę. Zrobiłem jakiś czas temu terapię i w moim przypadku, postanowiłem kontynuować coś, robić coś dalej, bo mechanizmy wracały. Dzięki też mitingom DDA i ludzi z DDA poznałem wielu fajnych ludzi i nie czuje się sam. No i jest to okazja do rozwoju też dla mnie.
              A żeby nie pójść na spotkanie to chyba wiekszość z nas toczy albo toczyło taką walkę, ja do tej pory się czasami uchylam ale w końcu pokonuje strach i jadę. To że tu napisałaś jest odważne, jeden krok za sobą, podążaj kolejnymi:) tego Ci życzę, pozdrawiam:cheer:

              steppenwolf
              Uczestnik
                Liczba postów: 29

                Hej 🙂
                Nawet się nie zastanawiaj, tylko idź, jak masz taką możliwość, ja miałem parę lat przerwy w terapii i jedyne co widzę to, że pomimo prób pracy nad sobą stoję w miejscu a nawet cofam się, dopiero po takim czasie potrafiłem zrozumieć, że sam sobie nie pomogę, na szczęście udało się znaleźć grupę, także trzymam kciuki także za Ciebie, żeby Ci się udało przełamać 😉
                A tutaj tym bardziej pisz bez skrępowania, z czasem będzie coraz łatwiej się odblokowywać, bo jednak łatwiej napisać pewne rzeczy anonimowo niż w realu się do tego przyznać.
                Pozdrawiam, Michał 😉

              Przeglądasz 6 wpisów - od 1 do 6 (z 6)
              • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.