czesc Wam

[kolega z wyspy]

#43857

witam wszystkich:) pisze zeby sie z wami przywitac i cos o sobie powiedziec… so lets start it;) mam na imie damian 22 lata i mieszkam w uk. zanim zaczalem zauwac ze cos jest ze mna nie tak czyli zaraz po ukonczeniu l.o. i przyjezdzie tutaj, bylem rozesmiany, gadatliwy, moze niepowazny i nie powaznie traktowany (moze oni juz jakos podswiadomie to zauwazali-dda?) ale chociaz bylo wesolo.czesto spotykalem sie z dziewczynami. z jednymi dluzej z innymi krocej, ale nigdy nic z ego nie wychodzilo.nie zastanawialem sie jeszcze wtedy czemu.byl luzz.z tarazniejszego punktu widzenia, mysle ze juz wtedy cechy dda mozna bylo we mnie zauwazyc, alejeszcze jakos wszystko w miare beztrosko lecialo. dopiero tutaj gdy poznalem grupe polakow pod ktorych sie podczepilem,zaczelo byc naprawde slabo.oni zaczeli mi to uswiadamiac, nigdy wprost, ale ja trafnie zauwazalem ze cos jest nie tak .powoli zaczeli mnie izolowac od siebie, ja zaczalem myslec, uzalac sie nad soba, kompleksy, ze nie jestem taki fajny jak oniitp a ja zawsze chcialem tak dobrze ehh. z biegiem czasu bylo coraz gorzej i gorzej(przejmowalem sie bardzo opnia luszi-pracuje nad tym).teraz moje najwieksze problemy to rozmowa z ludzmi(nigdy tego nie robilem w domu w dziecinstwie) poprostu zatyka mnie, mysle za nie ma ze mna o czym pogadac, a jak juz to ze jest nuuudaa i nikt mnie nie chce sluchac.czasem chce z kims pogadac, ale nie umiem z siebie niczego wydusic, nawet z moimi najlepszymi znajomymi ciezko mi jest pogadac.zpinam sie.nie potrafie zlapac tematu.w towarzystwie to samo nie potrafie sie wyluzowac jak kiedys i gadac o guupotach ;)czesto probe jakiej rady czy opini na moj temat odbiram jako atak na mnie i sie zaczyna… staram sie walczyc, nawet o najdrobniesze pierdoly i udowadniac tam cos, czasem sam juz nie wiem co.ostanio wykminilem tez ze ciezko jest mi sie z kims zaprzyjaznic bo oceniam ludzi i porownuje ich do siebie.przewaznie ja jestem tym gorszym.no fakt mam niska samoocene.poza tym podejmuje decyzje impulsywnie, trzymam swoje zdanie chociaz nie jestem jego pewien, lub jestem jak horagiewka dobrze mnie przegadasz to mi sie wszytsko pokielbasi, zamotam sie i strace swoj tok myslenia ehh tam…to tez mnie wkurza,czasem juz nie wiem sam jaki jestem.
popadam w skrajnosci oczywiscie malo optymistyczne…odrazu wkrecam sobie najgorsza opcje, ktora tak naprawde jest malo prawdopodobna-tez nad tym pracuje.wszystko to i pare innch moich zachowan potwierdzil test na dda na stronie ktora znalazlem przypadkowo kilka tygodni temu( stamtad sie dowiedziem ze jestem dda)zaliczylem go 🙁 oczywiscie znowu zdolowalem sie, ze jestem dda.teraz w sumie jestem zadowolony z tego ze w koncu wiem ze to jaki jestem ma swoje przyczyny i ze mozna sie z tego wyciagnac.znwou zaswiecilo sie swiatelko nadziei ze bedzie dobrzei ze w koncu poznam jakas fajna kobietke i wtedy to juz bedzie miod i orzeszki:))…tak odczuwam brak emocjonalnego zwiazku:( chcialem wracac do polski na terapie .zapisalem sie na studia, zaoczne- w sumie to tylko wymowka zeby moja rodzina i reszta mysleli ze po to wracam. nie chcialem nikomu o tym mowic. jednak postnowilem zostac tutaj(na pewno ludzie tu tez maja takie problemyi jakos sobie z nimi radza-terapie grupowe czy indywiualne, zaczynam powoli szukac takiej grupy)i wtajemniczyc kogos w moja baze, bo mysle ze mam takiego kogos,nawet dwoch :))inna sprawa ktora mnie tu trzyma to to ze dostalem oferte od mojego szefa stalej pracy 🙂 czujecie jednak komus sie przydam ;)no dobra dobra koncze juz to moje zrzedzenie :)napiszcie mi cos cokolwiek nie wiem:)of kors jak bedzie sie Wam chcialo przeczytac te wypociny heh jeszcze nigdy nie napisalem takiego dluugiego posta ;)ok teraz to juz koncze. pozdrowki i z gory dzieki :))

[kolega z wyspy]

#43858

kurde juz plama na sam poczatek heheh dwa razywyslalem temat 😉 mozecie wykasowac jeden… bo po co nam dwa w sumie 😉

[śpioch]

#43859

cześć kolego z wyspy!!
wiesz, pogodnie pisząca z Ciebie istota 🙂

[Jullieta]

#43868

Czesc Tobie!:)

Powoli odkrywasz to co My odkrylismy jakis dluzszy lub krotszy czas temu.
Najwazniejsze jest to ze znalazles jakis punkt zaczepienia.
Ale wiedza ze jest sie DDA to nie wszystko, to poczatek nowej drogi, reszta co z nia zrobisz zalezy wylacznie od Ciebie.
Znajdujemy sie tu po to zeby wiedziec ze nie ejstesmy sami.
Czasem sie wspieramy, czasem tez dolujemy i wspolnie placzemy, roznie to bywa 🙂 w tej naszej wyjatkowej spolecznosci 🙂

Milo ze znalazles sie wsrod Nas

Julietta L

[dota]

#43872

a witaj kolego:)

obyś tylko nie stracił nadziei, że wszystko się może w Twoim życiu wyprostować

wiesz, jeszcze jakieś 2 lata temu byłam prawieże identyczna… teraz ruszyłam trochę do przodu… chyba jest trochę lepiej… tak, zauważam w sobie spore zmiany… praca nad sobą przynosi efekty, mimo że bywa czasem bolesna.

będzie dobrze:cheer: trzymaj się dzielnie!!

pozdrowienia z wyspy sąsiedniej 😉 :laugh:

[Estera Milewska]

#43883

Witaj Mój Rówieśniku! Trzymaj się dzielnie. Pozdrowienia z Dolnego Sląska! 🙂

[kolega z wyspy]

#43924

no to jestem na pokladzie 🙂 i zaczynam walke o lepsze zycie :))z zaloga forum dda;) ha!!
ps. nie mysleliscie zeby troche zmienic tlumaczenie tego skrotu ?? takie smutne jest, moze dzieci dzungli amazonskiej heheh nie no dobra zartuje tylko:)

[kolega z wyspy]

#43925

no to jestem na pokladzie 🙂 i zaczynam walke o lepsze zycie :))z zaloga forum dda;) ha!!
ps. nie mysleliscie zeby troche zmienic tlumaczenie tego skrotu ?? takie smutne jest, moze dzieci dzungli amazonskiej heheh nie no dobra zartuje tylko:)

[mkon]

#46454

Estera…..czy jesteś może z okolic Legnicy???

pozdr

[Katarzynka21]

#46475

Czesc kolego, bardzo milo Cie znowu slyszec.A ja znowu powiem swoje. Bardzo zazdroszcze, ze tak wczesnie zorientowales sie, ze cos nie gra 😉 jestes o 4 lata do przodu w stosunku do mnie 😉 Mam nadzieje, ze dobrze wykorzystasz ta przewage 😉

A jak tam mama? Dala Ci cos wizyta w Polsce?

Pozdrawiam

[Autor]

Wpisy