Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Czy nie przesadzacie?
-
AutorWpisy
-
On tu już chyba nie wroci… 😡 😡 😡
Ja bym się bał…… :ohmy: Istnieje duże prawdopodobienstwo , że Grzesiu nie wszedł tu przypadkowo np. w drodze na forum ogrodnicze ( aut.cenz. -Janusz już starczy) Ja spotykam się wieloma takimi wypowiedziami jak Grzesia , a nawet powiem ,żeja sam ( i wielu tu obecnych) kiedyś tak mowiło. Teraz przeszedłem już pwien etap , i takie wypowiedzi trochę drażnia , bo zbyt dużo mnie to kosztowało.
rzucił temat i zwiał, cienias B)
czyżby siła złego na jednego?koniokradzie rozumiem że chodizło ci o płytę "depeszow"?
😉
nie nie, zdecydowanie jestem grubszy od płyty "cede" i nie lubię ww zespołu.
😉acha, i nie ładnie tak przeklinać w miejscu publicznym 😉
.
.
.Jesteście okropni!!! 😉 :laugh:
Zaszczuliście biednego człowieka. I co z tego, że pieprzy bzdury? To jego bzdury, jego droga, niech sobie nia idzie. Szerokiej Grzegorzu!„koniokradzie rozumiem że chodizło ci o płytę "depeszow"? ”
skadże znowu, chodziło mi o [url=http://www.violator-motorcycles.com/]motocykl[/url]” Szerokiej Grzegorzu!”
taa
i nie przewroć się po drodzea co jak Grzesiu ubrał kieckę i teraz Grzesia będzie się podszywał, żeby nam kuksance serwować i nerwy nerwować? A panowie z wielka kultura nie powiedza Grzesi spieprzać… hmm , ale za to panie ze swoja wrodzona (ukryta)babska złośliwościa wykoncza PRZESADZAJ¡CO dziada….buahahaha
ps.
łapie mnie jakieś halo i wypisuję science-fiction 😛grubas_koniokrad napisał:
„"…skadże znowu, chodziło mi o [url=http://www.violator-motorcycles.com/]motocykl[/url]…"”no ładne cacko!!! to przy motorze 😉
jak to było? idzie grześ przez wieś, worek piasku niesie….
.
.
.„jak to było?”
służę uprzejmie:
„idzie grześ przez wieś
kupę w majtkach niesie
leci roj robaczkow
przy tyłku za grzesiem”Anonim8 grudnia 2005 o 11:11Liczba postów: 20551zgadzam sie z Grzeskiem, tylko jednak dodalabym ta terapie "przed". Moje zdanie jest takie ze warto rozgrzebac, pogmerac, pochodzic na terapie (ja sobie daje tak 2-3 lata, jestem teraz po roku, i czuje ze juz "drgnelo") a pozniej faktycznie mysle ze warto przzejsc do codziennosci i nie grzebac, nie szukac kolejnych grup (znam takie "terapio- hobbystow" , opowiadaja o kolejnych terapiach 🙂 a ja sadze ze to takie trzymanie sie kurczowe zaciska nam bardziej ta petle na szyi… Petla jest, to oczyuywiste,ale tak jak Grzesiek pisze- wielu ludzi ma niefajne historie z roznych powodow. trudno jest wylicytowac kto wiecej cierpienia od zycia dostal… kazdy z nas po swojemu to pzrezywa i stara sie radzic. mam wielu poranionych znajomych, tak jak zaczelam poznawac ich histoerie to az sama sie zdziwiliam ile to nieszczescia na swiecie, wiec warto pojsc na terapie, a pozniej zapomniec i chwycic to zycie za rece bo jest jedno i nie warto przesiedziec go w kaciku przepraszajac ze sie zyje 🙂 !!! 😛 Wierze ze DDa potrafi 🙂 (czego sobie i Wam zycze) Ale nie wykkluczam oczywiscie powrotu do "grzebania" jesli cos mi sie zawali. Jak tam dalej bedziew zyciu (powiwedzmy kilka lat po terapii) nie przewidze. Ale na ta chwile- tak to postrzegam 🙂
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.