dda a jazda samochodem

[Donatta]

#76498

chciałam poruszyć pewien wątek może na pierwszy rzut oka nie związany z dda ale jednak…
mam prawko od 1,5 roku, jeżdziłam kilkanaście razy samochodem z różnymi skutkami , nie uważam się za super dobrego kierowcę ale też nie za jakąś ciamajdę
zaznaczę odrazu ze uczę jeżdzić z moim partnerem co wiem nie jest najlepszą metodą ale nie mam innego wyjścia
problem tkwi w tym że ciągle mnie to stresuje
sama nie wiem czego się obawiam, ostatnio jednak zrozumiałam ze może chodzi tutaj o krytykę
mój facet mnie ciągle krytykuje jak siedzę za kierownicą i moze nawet tej krytyki się bardziej boję niż samej jazdy ?
jak jeżdziłam z instruktorem to tego problemu nie miałam bo on nie krytykował, mówił do mnie spokojnie
chyba nie mogę znieść krytyki i agresywnego zachowania, zamykam się wtedy w swoim kokonie stresu, czy macie na to jakąś radę?

[urwis3]

#76506

Aby się wypowiadać na jakiś temat trzeba mieć w tym kierunku jakąś wiedzę i najlepiej jak ta wiedz jest poparta doświadczeniem i odpowiedniemi zaświadczeniami!!!

Aby krytykować ktoś mógł moją jazdę musi spełnić kilka warunków:
-sam musi mieć prawo jazdy
Najlepiej zdane samemu ,a nie pokątnie za pół prosiaka ,2 worki żyta i 5 jajek:laugh:
-jeżdzić zawodowo 5 lat
-prowadzić właną szkołę jazdy i wykształcić pare osób w tym kierunku co najmniej 20

Bo inaczej jego porady wydają mi się co najmniej śmieszne:P

Jeśli zawsze dojeżdzasz do celu to ja nierozumiem w czym on widzi problem.

Najczęszczą przyczyną wypadków zaraz po alkoholu ,jest jazda jak kierowca jest zdenerwowany !!!

Jak będzieci jechać powiedz mu ,że masz dość tego ciągłego poprawiania. Bo ciągle nic tylko wszystko robię żle i żle .A wogle to mi zbrzydło to życie .I jak niechce wylądować na najbliższym drzewie ,dla własnego dobra radzisz mu żeby się zamknął.
:woohoo:

Przecierz zawsze może sobie kupić hulajnogę,albo rower lub skuter.
Przecież ty go siłą nie wciągasz do samochodu. To jest jego wybór że jedzie z Tobą.
Jeśli ty kierujesz samochodem to MUSI zaakceptować twój styl jazdy.
NIE MORZNA BYC MISTRZEM W KAZDEJ DZIEDZINIE ZYCIA.

Dwoje ludzi którzy chcą ze sobą być zawsze pozostanie dwoigiem róznych ludzi.
Bo każde z nich ma różne :
-charaktery
-upodobania
-przeżycia
-sny
-ulubione potray
etc.

Nie musicie się zawsze zgadzać , najważniejsze to umieć się dogadać czyli znaleść jakiś kompromis w każdej sytuacji

[urwis3]

#76507

Aby się wypowiadać na jakiś temat trzeba mieć w tym kierunku jakąś wiedzę i najlepiej jak ta wiedz jest poparta doświadczeniem i odpowiedniemi zaświadczeniami!!!

Aby krytykować ktoś mógł moją jazdę musi spełnić kilka warunków:
-sam musi mieć prawo jazdy
Najlepiej zdane samemu ,a nie pokątnie za pół prosiaka ,2 worki żyta i 5 jajek:laugh:
-jeżdzić zawodowo 5 lat
-prowadzić właną szkołę jazdy i wykształcić pare osób w tym kierunku co najmniej 20

Bo inaczej jego porady wydają mi się co najmniej śmieszne:P

Jeśli zawsze dojeżdzasz do celu to ja nierozumiem w czym on widzi problem.

Najczęszczą przyczyną wypadków zaraz po alkoholu ,jest jazda jak kierowca jest zdenerwowany !!!

Jak będzieci jechać powiedz mu ,że masz dość tego ciągłego poprawiania. Bo ciągle nic tylko wszystko robię żle i żle .A wogle to mi zbrzydło to życie .I jak niechce wylądować na najbliższym drzewie ,dla własnego dobra radzisz mu żeby się zamknął.
:woohoo:

Przecierz zawsze może sobie kupić hulajnogę,albo rower lub skuter.
Przecież ty go siłą nie wciągasz do samochodu. To jest jego wybór że jedzie z Tobą.
Jeśli ty kierujesz samochodem to MUSI zaakceptować twój styl jazdy.
NIE MORZNA BYC MISTRZEM W KAZDEJ DZIEDZINIE ZYCIA.

Dwoje ludzi którzy chcą ze sobą być zawsze pozostanie dwoigiem róznych ludzi.
Bo każde z nich ma różne :
-charaktery
-upodobania
-przeżycia
-sny
-ulubione potray
etc.

Nie musicie się zawsze zgadzać , najważniejsze to umieć się dogadać czyli znaleść jakiś kompromis w każdej sytuacji

[Inmymind]

#76533

A nie masz problemu ze kupieniem się?

[Donatta]

#76537

ze skupianiem się za kierownicą czy w ogóle ?

za kierownicą jak jestem zdenerwowana to wiadomo ze skupienie nie jest najlepsze , natomiast w innych sprawach potrafię się skupić aż za bardzo i kompletnie wyłączyć 🙂

dzięki urwis za radę 🙂

[Autor]

Wpisy