Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Głupi powód nieakceptacji :(

Przeglądasz 8 wpisów - od 1 do 8 (z 8)
  • Autor
    Wpisy
  • dziuba^
    Uczestnik
      Liczba postów: 579

      Jestem z chlopakiem ponad 2 lata:) Mieszkamy od siebie bardzo daleko i w wakacje przyjezdzamy do siebie na jakis czas… Zmerzam do tego,ze jak to bywa,trzeba poznac rodzicow swojego partnera…
      I tu jest problem.
      Moja mam nie akceptuje mojego chlopaka… bo… uwaza,ze jest za niski 🙁 :angry: Po prostu to jest bezsensowne!!!
      Jest mojego wzrostu a ja mam 170 cm… Nie uwazam,ze to jest jakis problem,bo mnie jak najbardziej odpowiada On:) Jest mi cholernie niemilo,ze przez taki glupi powod zostal skreslony 🙁 Nie chcialam Mu tego mowic,bo On i tak odczuwa juz to,ze ni ejest lubiany przez moich rodzicow:( Zaluje tylko,ze Oni nawet nie chca Go poznac,bo to naprawde dobry czlowiek:) Spokojny,grzeczny…dobrze sie rozumiemy…Moze tez dlatego,ze ja jestem troche Jego przeciwienstwem… Chodz w wielu sprawach tez jestesmy podobni…
      Niby wydaje mi sie,ze ni eobchodzi mnie zdanie matki,ale…jest mi przykro…ze Ona Jemu nie daje szansy:(

      biedronka535
      Uczestnik
        Liczba postów: 108

        Oj dziuba wiesz cio zatkało mnie swego czasu byłam z facetem narkomanem i wtedy bylo logiczne dlaczego moja mam go nie akceptuje, ale jesli chodzi o Ciebie wiesz to Twoje życie Kobieto! to Ty z nim bedziesz a nie twoi rodzice, ja bym wogole nie zwracal;a uwagi na to cooni tam mowia niech se gadaja.zapytaj sie ich czy twoi dziadkowie tez dobierali ich na siłe i czy lepszy bylby wyzszy a glupszy.

        dziuba^
        Uczestnik
          Liczba postów: 579

          Wiesz moja mama wybrala wyzszego,ale glupiego i pijacego:( Teraz jest coraz gorzej,bo On Ja ciagle zdradza… a Ona nic nie umie zrobic…
          Ja wiem,ze moj chlopak jest zupelnie inny od mojego ojca…i wiem,czym jest alkoholizm,bo Jego mama jest juz trzezwa alkholiczka…

          Wiem,ze nie powinnam sie przejmowac…ale On sie tym przejmuje,gdyz to nie jest zbyt mile przebywac,gdzies gdzie Ciebie nie lubia i nie akcpetuja z tego powodu:(

          biedronka535
          Uczestnik
            Liczba postów: 108

            Musisz mu powiedziec o problemie, o dda o ojcu o tym ze matka nie mial wplywu na swoje zycie dlatego chce kontrolowac Ciebie, i ze tak na prawde nie wiem czy tu faktycznie chodzi o wzrost wiesz ona moze tylko tak mowic moze sie boi ze zostanie z ojcem sama sama z tym problemem alkoholu i dlatego probuje namowic cie nie swiadomnie zebys zapomnialal o soie i myslala o niej. Pamietaj ze Ty jestes najwazniejsza, a z chlopakiem musisz szczerze pogadac powiedziec wytlumaczyc ze to nie chodzi o niego ze on jest tylko pretekstem

            dziuba^
            Uczestnik
              Liczba postów: 579

              Widzisz On wie o tym…ale wydaje mi sie,ze On tez moze miec jakies problemy zwiazane z dziecinstwem…
              On wie,ze sie mecze w domu…
              A moja mama zawsze taka byla,ze oceniala ludzi po wygladzie i po stanie konta:(

              Netka
              Uczestnik
                Liczba postów: 512

                witaj w klubie … mój tato notorycznie wyśmiewa moich wybranków, obraża i kpi z nich, wiem co czujesz … miałam kiedyś świetnego faceta … niższego … już z nim nie jestem … zasługa rodziców … żałuje do dziś 🙁 nie daj sobie zrobić takiej krzywdy …
                Teraz się postawiłam i nie słucham ani słowa, obracam wszystko w żart … np. no mamuś wiem wiem wyobraź sobie jak komicznie bedziemy wygladac jak założe obcasy … Twoje koleżanki beda płakać ze śmiechu :silly: ona pęka ze złości a ja mam banan na twarzy 😀

                Estera Milewska
                Uczestnik
                  Liczba postów: 542

                  Moja mama zawsze mi powtarzała, że to moje życie. Nic nie ma do mojego narzeczonego, choć czasem jak każda matka mówi, że ma wrażenie, że to tak szybko nastapiło, że ja chcę za mąż wyjść i się wyprowadzić :cheer:
                  I ja Ci to także powtarzam to Twoje życie i Ty decydujesz, to znim będziesz mieszkać i założysz rodzinę nie Twoja mama. Wzrost to jakaś bzdura. Są przecież pary gdzie kobieta jest wyższa. Jakby tak było u Ciebie to i nawet rozumiem, że mogłaby mieć obiekcje, ale że jest równy. Wiesz Thomas Harris napisał, że fajnie, gdy oboje partnerów jest równych, bo mogą się całować na tej samej wysokości i w poziomie, i w pionie, kiedy inne pary tylko w pozycji leżącej 😆 Widzisz ja tak nie mogę, mój jest ode mnie wyższy o 10 cm. A poza tym nie wygląd jest ważny tylko serce i dusza czysta. Trzymam kciuki 🙂

                  Edytowany przez: Estera Milewska, w: 2007/09/21 21:22

                  Edytowany przez: Estera Milewska, w: 2007/09/21 21:23

                  luckra
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 299

                    Witaj Dziubo !
                    Ja takze uwazam , ze pod ta etykieta, ktora Twoja mama dokleila Twojemu chopakowi, kryje sie cos zupelnie innego…To wlasnie lek przed odejsciem corki z domu. Prawie kazdy rodzic bardzo mocno przezywa, gdy dzieci wychodza w swiat. Obawiaja sie, jak sobie poradzi, ale i czy dobrze wypenii swoj rodzicielski obowiazek. Jest i strona bardziej egoistyczna… czuja sie samotni i porzuceni. Taka jest kolej losu…
                    Twoja mama zapewne nie umie sobie z tym poradzic. Obawia sie tego momentu, w ktorym wyjdziesz z domu i byc moze przez dugi czas nie powrocisz. Stad baaardzo sie stara, aby do takiej sytuacji nie dopuscic.
                    Moi rodzice równiez nie akceptowai moich partnerow. Stad moje zycie osobliste stalo sie dla nich wielka tajemnica. Tak jest do nia dziesiejszego. Czasem o cos zapytaja, czy jestesm sama, czy mam kogos itd.Jest mi z tym znacznie lepiej i jesli nie ustana ataki na Twojego chopaka, to moze powinnas zrobic podobnie choc na pewien czas…
                    Chron swoje zycie prywatne jak ognia. Rodzice nei maja prawa w nie ingerowac.
                    Pozdrawiam cieplutko

                  Przeglądasz 8 wpisów - od 1 do 8 (z 8)
                  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.