Potwierdzono o u mnie DDD kilka miesięcy temu. Byłam przerażona, do teraz jestem. Czuję się samotna i opuszczona tak samo jak Wy, obezwładnia mnie to. Do tego to poczucie bezradności i tego jak beznadziejna jestem we wszystkim co robię.
Jeżeli ktoś chciałby pogadać, to podaję swój e-mail: milianaa@tlen.pl
Witam.Jestem pierwszy raz na jakimkolwiek forum DDA.Pytanie czy walczę ? Kilkanaście lat.Jednak po nieudanych związkach jestem samotna.Przyjmowałam postawę kobiety udzielającej pomocy ,a sama jej potrzebowałam. Przyciągnęła mnie chęć rozmowy,być może poznania podobnych osób.