Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Książki do ściągnięcia
-
AutorWpisy
-
Czy ktoś ma może książkę Zofii Sobolewskiej " Odebrane dzieciństwo"? Bardzo proszę o pomoc nigdzie nie mogę jej znaleźć.
pszyklejony, Ty to wszystko przeczytałeś?
Hahaha, no chyba żartujesz :), obawiam się, że ani jednej :).
No to zapewne nie wiesz, czy to,co tam jest nadaje się do stosowania w praktyce….I czy mnie nie wywiedzie na manowce jakieś.
Problem jest taki, że rozumiemy odnosząc się do swojej wiedzy, wyobraźni. Książka nie poprawi Cię w przypadku błędnej interpretacji.
Polecam do przeczytania
Sisson P. Colin – Wewnętrzne przebudzenie
Sisson Colin P.-Podróż w głąb siebiePolecam również tą książkę Dorota Terakowska -Poczwarka
Adam i Ewa to młode, zamożne, wykształcone małżeństwo. Spełnieniem ich ambicji i planów na przyszłość ma stać się dziecko. Jednak jego narodziny okazują się ruiną, nie realizacją marzeń: dziewczynka ma zespół Downa w wyjątkowo ciężkiej postaci. Ewa – poprzez instynktowne poświęcenie – uczy się akceptować córkę, choć nie jest w stanie dotrzeć do jej świata. Adam, którego zawiedzione nadzieje zamieniły się w odrzucenie, coraz bardziej oddala się od rodziny. Nie ma pojęcia, że Marysia-Myszka – niezdolna do wypowiedzenia poprawnego zdania i wykonania sensownej w ludzkich oczach czynności – zrywa jabłka z rajskiego drzewa i rozmawia z Bogiem. Czy zdarzy się coś, co otworzy zatrzaśnięte między nimi drzwi? Być może klucz znajduje się w przeszłości… Książka Terakowskiej to poruszająca do głębi opowieść o tym, jak wiele – zbyt wiele – czasu trzeba często, by zrozumieć, że prawdziwa miłość nie stawia warunków, i o tym, jak trudno zburzyć mur obcości, który wyrósł niepostrzeżenie między człowiekiem a jego własnym dzieciństwem.
Anonim17 stycznia 2011 o 22:05Liczba postów: 20551Witam
Ksiazki ktore z czystym sumieniem moge polecic, ksiazki ktore pomogly mi doisc do siebie.
Susan Foward – Toksyczni Rodzice
Susan Foward – Toksyczne namietnosci
John Bradshow – wszystkie pozycie tego autora, dzieki nim zburzylem wizie malego dziecka i obudzilem sie. Oczywiscie chialem sie obudzic, poniewaz nic i nikt na swiec ie nie jest w stanie nikogo zmienic jesli dany delikwet sam tego nie che. Ot zuci ja taki gosciu w kat i powie: brednie, ta ta oni pisza jakies bzdety a zycie ejst zycie. Wlasnie tak wiekszosc ludzi uwaza, smeija sie wrecz z takich osb ktore zajmoja sie droga samo rozwoju,
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.