Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Lęk przed rozpoczęciem pracy

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 10)
  • Autor
    Wpisy
  • kaktus
    Uczestnik
      Liczba postów: 694

      We wtorek mam zacząć pracę.Boję się i już boli mnie brzuch. Boję się, że będę pracować z niezbyt szczerymi osobami bez poczucia humoru, a nie z tymi, które już poznałam i z którymi chciałabym pracować. Boję się, że będę zakładać jakąś maskę, żeby przetrwać,albo, że mi się nie uda wytrzymać te dwa miesiące – chociaż to przecież nic, parę tygodni i tyle. Boję się, że będę robić coś nie tak i zbierać słowa krytyki od kierowniczki, która niestety jest mało przyjemna (jak do tej pory), albo od współpracowników. Boję się,że nie zrobię czegoś na czas, nie załatwię, nie dopilnuję. Boję się, że będę musiała walczyć o wolne na szkołę, a tym bardziej się obawiam, że na szkołę nie zarobię.Strasznie się czuję, nie chcę się tak czuć. Nie wiem, jak sobie z tym poradzić…

      conf
      Uczestnik
        Liczba postów: 60

        … i wtedy Kaktus obudziła się, zlana zimnym potem. To był tylko zły sen. Za oknem ćwierkały ptaszęta, a słońce rzucało świeże poranne promienie na trawnik pokryty rosą.
        🙂

        biedronka535
        Uczestnik
          Liczba postów: 108

          kazdy boi sie nowego. Ale trzeba znalesc tez i plusy. Pomysl nareszcie masz czysta karte i jak ją zapełnisz zalezy tylko od Ciebie, jesli nie pozwolisz na to by Cie krzywdzono krzywdzic Cie nie beda, jesli dasz z siebie wszystko bez wzgledu na to jak beda postrzegac Cie inny ty bedziesz czuc sie super bo dalas z siebie wszystko i nie bedziesz miala sobie nic do zarzucenia. A to ze ktos cos? nikt nie ma prawa do osadzania i wydawania opini jesli juz to robi trzeba to zlekcewazyc. czasem znamy kogos dlugo wydaje sie nam ze jest ok ze jest przyjaznie nastawiony, ze jest szczery ale tylko nam sie wydaje. Teraz beda nowe osoby i z calym bagazem doswiadczen i duza wiedza bedziesz miala swiadomosc kto jest jaki, i nie bezie trzeba kontynuowac jakiegos zwiazku tylko dlatego ze nie wypada konczyc, teraz bedziesz mogla na wsepie nie zaczynac blizszych przyjazni z kims kto wyda ci sie falszywy. A wiec oczy i uszy:D do góry, bacznie obserwuj i jesli nic nie przeoczysz bedzie dobrze i odniesiesz sukces:D

          Netka
          Uczestnik
            Liczba postów: 512

            I po co napychasz sobie główkę takimi okropnościami? A co się stanie jak …? A co będzie jak przyjdzie bebok i Cię zje? 😆
            Nie możesz wiedzieć jak będzie … jak przyjdzie czas to zobaczysz … zawsze możesz zrezygnować … i możesz oczarować swoich współpracowników … to jak do Ciebie podejdą zależy od Ciebie … i jak się czujesz też … więc wrzuć na luz … gorąca czekolada, fajna komedia i zero stresów bez potrzeby
            Będziesz świetna bo kto da radę jak nie Ty? 😉

            Estera Milewska
            Uczestnik
              Liczba postów: 542

              Pamiętam jak ja zaczynałam nową i poza tym pierwszą swoją pracę. Nie przespałam nocy, bo wymyślałam scenariusze, co będzie, gdy. To najgłupsza i najgorsza rzecz jaką można zrobić. I zgadzam się z Netką. Z takim straszeniem samej siebie to równie dobrze możesz założyć, że zza rogu wyskoczy Ciasteczkowy Potwór i Cię porwie 😉 Ja w takiej sytuacji powtarzam sobie: Wybij sobie te głupoty z głowy, będzie dobrze, przecież wiesz o tym. Wiem, że to nie jest łatwe, ale zawsze warto spróbować.
              Trzymam kciuki za Ciebie 🙂

              DjShip
              Uczestnik
                Liczba postów: 108

                Raz juz szkole zawalilem przez praqce. Mimo to, bede pracowal i sie uczyl dalej. Nic pieknego uczyc sie i pracowac, no zalezy jeszcze gdzie.
                Nie boj sie, odwalisz swoje w pracy, a reszte miej w dupie.
                Pozdro

                maruda
                Uczestnik
                  Liczba postów: 48

                  Ja zaczynam swoją pierwszą poważną pracę w poniedziałek- już sie boję, czy dam sobie radę, denerwuję się strasznie:(

                  Damy radę- pozdrawiam:)

                  Anonim
                    Liczba postów: 564

                    No tak ja tez mam lęk przed rozpoczeciem nowej pracy. Własciwie to na poczatku pazdziernika ide na kurs z Urzedu Pracy i tak sie strasznie boje.Ja mam takie dziwne lęki jak sie przestrasze lub zdenerwuje to prawie mdleje i serce mi wali jak szalone.Ale mam na to sposób gdy zbliza sie ten okropny strach to pije duuzo wody i potem niestety wymiotuje.No i w rezultacie strach mija a ja czuje sie dobrze.Nie rozumiem tego zupełnie.A moze ktos z was tez tak ma? Przepraszam ze nie wyodrebniłam mojego problemu w nowym wątku ale tak jakos napisałam tytaj o tym strachu poniewaz skojarzylo mi sie to z moim lękiem.

                    asterka
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 36

                      Moniczko Kochana!
                      Ja tak nie mam i mysle ze to jest powazny problem! Powinnas isc z tym do lekarza, bo sie wykonczysz, moze dostaniesz jakies leki na uspokojenie, albo powie ci jak sobie z tym radzic 🙂 Buziaki

                      kaktus
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 694

                        Dzięki,dzięki:) wszystkim, każdemu. Dopiero dziś wróciłam i zajrzałam na forum, a tu tyle pozytywów:) Miło się to czyta…tyle serdeczności na moje lęki:) Każda z wypowiedzi działa inaczej i każda jest ważna…
                        Do Gandi – nerwica,nerwica. Walczyłam z tym ostatnie 8 lat nie wiedząc,co to. Uczuć i stanów z tego okresu nie życzę nikomu. Teraz walczę już z wiedzą i jest o wiele lepiej. Chociaż lęki podchodzą zjadliwie, a sposoby na ich usuwanie są proste, cała walka wymaga tylko wiary i czasu. Tylko, aż. Walcz o to, nic nie jest gorsze od samotnych lęków, natłoku myśli.

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 10)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.