Witamy › Fora › Szukam Ciebie › Nie chcę spędzić Bożego Narodzenia z rodzicami :(
-
AutorWpisy
-
Nie chcę spędzić Bożego Narodzenia z moimi rodzicami co oznacza że tak naprawdę spędzę je sam. Muszę wymyślić jakiś sposob by dwa dni świat spędzić poza domem. Boże Narodzenie z moimi rodzicami oznacza pustkę, depresję. O ile wigilia jest trochę takim wymuszonymi namiastkami ciepła i nawet bywa troszkę miło o tyle następne dwa dni świat zawsze dla mnie stanowiło horror:( Chłod, pustka, depresja. Proszę. Nie chcę, nie wytrzymam tego:(
Anonim9 grudnia 2006 o 21:51Liczba postów: 20551Nie jesteś jedyna osoba ktora ma taki problem…jeśłi chodzi o mnie to święta z mama ok, nie ma problemu ale jak sobie pomyśle o ojcu to niedobrze mi…nie lubię świat, bo u mnie zawsze wygladały tak samo-ojciec uchlany, awantury itp. no i oczywiście nawjażniejsza część programu – udawanie że jest miło, pięknie i w ogole super..żenada 🙁 dlatego gdybym mogła(a niestety nie moge) uciekłabym gdzieś daleko…jak najdalej od nich..ehh
Anonim10 grudnia 2006 o 10:35Liczba postów: 20551rusz głowa jest tyle pięknych miejsc w Polsce aby uciec na chwilkę… ja od dziesieciu lat spędzam w domu rodzicow jedynie wigilie spię tam jedna w roku noc … nawet pościel z poprzedniego roku zmieniam po wigilii… a potem pociag i w długa… zazwyczaj w Tatry takich osob jak my sa tysiace… moze napędzamy Goralom Dutkow 😉 ja w tym roku pierwszy raz spędzę święta z moja coreczka. Pierwszy raz widziala mikolaja. Pojdziemy do dziadka na wigiliie, od kiedy nie ma babci jest tam błogi spokoj. Potem bedziemy same ale zadbam aby kochala swieta i choinke i swieta bez udawania. Spokojnych ¦wiat … gdzieś gzie Cię poniesie…
Na takie podroże nie za bardzo chyba mogę sobie pozwolić. Tzn. podroż tak ale gorzej z noclegiem itd. Chodzi o finanse niestety. Nie mam pojęcia ile taki wypad mogłby kosztować.
Anonim13 grudnia 2006 o 19:16Liczba postów: 20551mi sie w tym roku udalo. jestem za granica i powiedzialam, ze bilety sa za drogie. jest to prawda ale jakbym chciala, to problemu by nie bylo. moze nie bede miala tradycyjnej, polskiej Wigilii ale przynajmniej nie bede sie wysialac na bycie mila i nikt nie bedzie zional woda przy stole ubrany w garnitur, bo przeciez sa Swieta i nalezy wygladac odswietnie.
Anonim23 grudnia 2006 o 01:12Liczba postów: 20551Ja też nie chcę spędzić tych świat w domu. Uważam, że to jest bez sensu, że to nie będa prawdziwe święta. Bede sama w akademiku.
PozdrawiamJa będę z rodzicami ale to tak jakbym był sam 🙁
Ja właśnie przez to, że moje święta i Wigilia zawsze była z pijanym ojcem przy stole, albo i bez niego to szczerze nienawidzę świat jakichkolwiek. Wkurza mnie cały ten nastroj wchodzenia sobie w dup…. na siłę, bo trzeba być miłym.
Nie dziwię się, że w okresie światecznym jest najwięcej samobojstw.Ale życzę wszystkim spokojnych świat
Anonim24 grudnia 2006 o 00:34Liczba postów: 20551Zdecydowałam, że spędzę święta sama, bez rodziny.Czuję, że wychodzę na egoistkę, sprawiam przykrość mamie ("rozumiem, ale…"), jednak z drugiej strony nie wytrzymałabym chyba tej atmosfery (sztuczny spokoj, napięcie, nerwowka, itp.)
Trzymajcie się jakoś.Tak czy siak : dobrych świat!!Anonim24 grudnia 2006 o 17:07Liczba postów: 20551u mnie drugi już rok nie ma udawania…mama odsypia właśnie swoja poranna 'połowkę’, a tata kręci się po domu, oglada telewizję i pali nie wiem ktora paczkę z kolei…nie ma choinek, barszczykow, pierożkow… mimo wszystko-spokojnych i przede wszystkim spokojnych ¦wiat!
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.