Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Niedostatek emocjonalny
-
AutorWpisy
-
Cześć:) Mam pytanie czy też nie potraficie/nie potrafiliście odpowiedzieć na pytanie: „Jak się czujesz?”
Jeśli tak – jak sobie z tym radzicie/poradziliście. Jeśli nie – kto wie jak mi pomóc?:) Może to moje pytanie wygląda zabawnie, ale sprawa się komplikuje gdy mam do czynienia z rodziną czy znajomymi i się zawieszam na takim pytaniu, odpływam w myślach, a oni czekają sobie, że o czymś fajnym porozmawiamy…:/ jest to więc pewne utrudnienie per aspera ad astra
Pozdrawiam
cześć anna, mam ten sam problem. W większości przypadków wzruszam ramionami i odpowiadam, że dobrze. I nawet nie wiem czy jest to zgodne z prawdą. Podejrzewam, że trudność ze znalezieniem odpowiedzi na to pytanie wynika z kilku faktów. Pierwszy jest taki, że nie jestem w stanie określić co czuję, czy coś mi się podoba czy nie, czy coś mnie cieszy, smuci, jest dla mnie ważne czy obojętne. Druga sprawa to wątpliwość w prawdziwe intencje pytającego – człowieku, czy ciebie naprawdę interesuje jak się czuję i co się ostatnio u mnie wydarzyło?? Będąc dzieckiem przyzwyczaiłam się do tego, że nikogo to nie interesowało.
Właśnie zaczynam terapię grupową dda. Mam nadzieję, że ona mi pomoże odpowiedzieć na pytanie co czuję i jak się czuję
Pozdrawiam
Nie nawidze swojej matki alkoholiczki! Czuję złość,nienawiść!wolałabym ,żeby jej nie bylo …
beSILY, radzę Ci przeskoczyć do tematu: rodzic- butelka czy człowiek.
Obawiam się, że pozwalając sobie na tą nienawiść kiedyś pozwolisz sobie krzywdzić innych ludzi, a nie o to chodzi jeśli pragniesz prawdziwych relacji.
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.