Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD o sobie samym

Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
  • Autor
    Wpisy
  • galaxa
    Uczestnik
      Liczba postów: 10

      hm… jestem DDA, wiem o tym juz od paru lat,nie mam nikogo z kim moglabym rozmawiac o tym co czuje, co sie ze mna dzieje, szukam akceptacji i zrozumienia. Mma męża jednak on mnie nie rozumie i nie mam w nim wsparcia. Czuje sie samotna i bez przyjaciól. wszystko i wszystkich wokol krytykuje, zle oceniam , nie potrafie wyrazic swojego zdania ani opini, wszystko dusze w sobie,a gdy pojawia sie problem to uciekam z domu. Nienawidze ludzi ktorzy sa wysoko postawniemi, osiagneli jakis sukces, zawsze sie czuje ze jestem od nich gorsza,Ogolnie sie czuje beznadziejnie,. czasem bym chcaila by cos sie wydarzylo strasznego,zeby moj mąż zainteresował sie mna w taki sposób w jaki ja sama bym chciala. Jednym słowem całe moje życie jest do bani…

      milkaa
      Uczestnik
        Liczba postów: 136

        A może to nie Twoje życie jest do bani, tylko Twój sposób jego oceny?

        Wiesz, wszystko, o czym piszesz, jest mi bardzo bliskie, kiedyś miałam podobne problemy, z niektórymi wciąż się męczę.

        „czasem bym chcaila by cos sie wydarzylo strasznego,zeby moj mąż zainteresował sie mna w taki sposób w jaki ja sama bym chciala. ”

        Może nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że najpierw to Ty musisz się zainteresować sobą. Rozumiem, że czujesz się samotna, niezrozumiana, ale smutna prawda jest taka (przynajmniej z mojego doświadczenia), że DDA mają tak ogromną potrzebę ciepła i miłości, której wymagają od osób trzecich, że nikt nie jest w stanie jej zaspokoić. Zawsze tęsknimy za tymi uczuciami, bo było ich tak mało w naszym życiu albo nawet nie było ich wcale. Ale to my sami musimy je sobie dać. Sami musimy siebie zrozumieć, zaakceptować, POKOCHAC, zmienić to, co chcemy zmienić.

        Uśmiechnij się do siebie! 🙂

        galaxa
        Uczestnik
          Liczba postów: 10

          wiem, tesknie za uczuciami których nie miałam, . Brakuje mi tez odwagi , by zmierzyc sie z moimi problemami. Moja siostra jako jedyna podjela terapie ,mi brakuje odwagi by to zacząć. Ja wile rzeczy robiłabym w tajemnicy przed innymi , byle by mnie nikt nie skrytykowal. W domu mama zawsze wszystkie pomysly moje krytykowala. Dziwne jest to ze zamiast czuc złośc na ojca alkoholika to czuje zlość do mamy, ze zawsze wszystkim rządziła, że zawsze musiałam poddawac sie temu co ona robiła, mowila, co jej sie podobalo itd. A teraz mam problem wyrazic co czuje, co mi sie podoba , musze zawsze robic to co inni chca a nie liczy sie to co ja chce a potem mam pretensje do siebie ze znowu uległam, ze nie powiedzialm "NIE". W rodzinie męża czuje sie nieakceptowana, ze jestem ta najgorszą, nienawidze żadnych zlotów rodzinnych ( a ma on duża rodzine)czuje sie wtedy okropnie, Nawet nie mam wspołczućia do jego dwóch sióstr , ktore sa z rozwiedzionymi facetami i maja problemy z bylymi żonami. Wiem że w niektórych sytuacjach zachowuje sie tak jak było w domu podczas kłótni rodziców. Pisze to wszystko ale tak naprawde to chce pogadac z kimś kto mnie rozumie,komu moge powiedziac mam zly dzien lub jestem szczeszliwa,bo cos dobrego zrobilam.

          Malaika08
          Uczestnik
            Liczba postów: 45

            galaxa zapisz:
            „wiem, tesknie za uczuciami których nie miałam, . Brakuje mi tez odwagi , by zmierzyc sie z moimi problemami. […] Ja wile rzeczy robiłabym w tajemnicy przed innymi , byle by mnie nikt nie skrytykowal. W domu mama zawsze wszystkie pomysly moje krytykowala. Dziwne jest to ze zamiast czuc złośc na ojca alkoholika to czuje zlość do mamy, ze zawsze wszystkim rządziła, że zawsze musiałam poddawac sie temu co ona robiła, mowila, co jej sie podobalo itd. A teraz mam problem wyrazic co czuje, co mi sie podoba , musze zawsze robic to co inni chca a nie liczy sie to co ja chce a potem mam pretensje do siebie ze znowu uległam, ze nie powiedzialm "NIE". […] Wiem że w niektórych sytuacjach zachowuje sie tak jak było w domu podczas kłótni rodziców. Pisze to wszystko ale tak naprawde to chce pogadac z kimś kto mnie rozumie,komu moge powiedziac mam zly dzien lub jestem szczeszliwa,bo cos dobrego zrobilam.”

            Podpisuję się pod tym, bardzo bliskie mi są te słowa…

            Czarna
            Uczestnik
              Liczba postów: 318

              Czy to ta Malaika którą znam? Która odwiedziła mnie w szpitalu w Kielcach? jesli tak to napisz vikankaaa@gmail.com

            Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
            • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.