Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › pechowiec??
-
AutorWpisy
-
Kurcze, tydzień temu skradziono mi telefon. No byłem wkurzony, ale nie dałem się ponieść emocjom. Było to w sklepie, przy kasie, no więc monitoring to wyłapał. Potem wizyta na policji, no i oczywiście sam osobiście starałem się dopilnować sprawy. Kontrolowałem przez trzy dni, jak się ma sprawa. W końcu zrezygnowałem, myślę – nie będę bawił się w detektywa. Dzisiaj kupiłem sobie drugi telefon, używany ale w idealnym stanie za pół ceny. A tu za trzy godziny dzwoni aspirant z komisariatu, abym sobie przyjechał odebrać telefon. No fajnie, że go znaleźli, ale mieli ten aparat już wczoraj, jakby zadzwonili od razu to byłoby w porzo, a tak to teraz mam dwa telefony. No pech, no ewidentny pech. i tak mi to uczucie pecha towarzyszy nieustannie.
Kurcze, całe życie pod górkę?powiedzialbym ze teraz masz dwa…
Pospieszyles sie moze troche z tym zakupem.
Taka decyzje podjales..
Moze Ci byl szybko potrzebnyNie byla top decyzja smierci i zycia, to tylko telefon
kasy szkoda
moze do odzyskania…
moze ktos komorki potrzebuje wokolo.
moze da sie ja sprzedac
sam pomysl 🙂
ciesze sie zes calo z tego wyszedl
bo mnie to troche przy okazjo komorki poobijali ;-(
Gonzo
Sztywniaczku, a nie lepiej pomyśleć sobie, ze to szczęście? Ze masz teraz dwa aparaty, ze odzyskałeś ten skradziony i jesteś do przodu. Przecież ten drugi możesz zawsze sprzedać choćby na allegro. No sam powiedz czy lepiej by było gdyby się Twój telefon nie odnalazł? Zamiast się na siebie wściekać i winić za pośpiech, pomyśl, ze jesteś do przodu. W końcu musiałeś mieć jakiś aparat, nikt przecież nie będzie czekał i wierzył że na pewno się tel. odnajdzie. Spójrz z lepszej strony a i lepiej Ci sie zrobi 🙂 Jeśli wszystko będziesz traktował jako pech to na pewno za szczęściarza nie będziesz w swoim mniemaniu uchodził ;).
Pozdrawiam
yuccahmm. to i za taką mogłabym się i ja uznać. właśnie się okazuje jakich mam wspaniałych znajomych. kombinują, obracają kota ogonem, zmieniają zdanie co 5 minut, podejmują decyzje za które zrzucają odpowiedzialność na innych (czytaj mnie):angry: grrr… i to wszystko akurat teraz, kiedy mam inne zmartwienia na głowie. jak zwykle z wyczuciem czasu się wszystko odbywa:dry: ale kij!!! wiem też, że i szczęście mi się zdarza mieć
także i Ty się nie przejmuj. masz dwa telefonyB) a ja mam nieodpowiedzialnych znajomych:pinch:
Nie będę oryginalna w swojej wypowiedzi, ale aż trudno się nie dołączyć. Pech to by był, gdyby i ten drugi Ci ukradli!:) A tak to puścisz, jak to już Yucca wspomniała, na allegro i po sprawie. A może jeszcze zarobisz?
Sztywny zaden to pech, ty jestes farciarzem jak malo kto, jestes pierwsza osoba, o ktorej slyszalem, by ukradli jej telefon, a Policja go znalazla(i jeszcze oddala:P)!!!. A to, ze masz drugi telefon, sprzedaj go w komisie albo na allegro.
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.