Witajcie. To moj pierwszy raz. Przypadkiem tu zawedrowalam. Pochodzę z rodziny całkiem zwyczajnej. Tata pije odkad pamietam chociaż obecnie jest w trakcie leczenia a mama pracuje.Tatuś nie jest złym człowiekiem (poza kilkoma epizodami).Kiedy pił nie kłocił sie, To mama krzyczała, płakała, wyzywała …
Ale nie w tym rzecz. Chciałabym zapytać czy to, że akurat moj tatko pije decyduje o tym, że mam syndrom DDA?