Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Rozmowy na czacie

Przeglądasz 8 wpisów - od 1 do 8 (z 8)
  • Autor
    Wpisy
  • aniaDDA
    Uczestnik
      Liczba postów: 410

      czy zagladacie na czat?jeśli tak,o jakiej mniej więcej porze?jak wejdę na czat,najczęściej jestem sama,ale nie ma co się dziwić…forum też nie jest oblegane 🙂

      Anonim
        Liczba postów: 20551

        Witam!
        Kilkakrotnie wszedłem na czat ale mam mieszane uczucia wzgledem tej formy komunikacji.Dla mnie jest to dosyc kulawa formuła /niezwiazana ,oczywiście , z naszym DDA, tylko z czatem w ogole/.Panuje kompletny chaos,rozne osoby w roznym czasie odpowiadaja ,odpowiedzi sa zwykle trochę spo¼nione ,"krzyżuja" się z innymi i w zasadzie nie wiadomo kto komu i na co odpowiada .
        Zauwazyłem ,że niektorzy osiagnęli mistrzostwo w posługiwaniu sie ta formuła .Dziela np swoja myśl na kilka kawałkow i wysyłaja ja w eter po kolei .Potrzebne jest do tego doskonale opanowanie klawiatury a także swietne wyczucie rytmu i oczekiwn innych rozmowcow.Z tego powodu czat ma swoich zagorzałych zwolennikow.Ja na pewno do nich nie należę.
        POzdrawiam .Irek

        Yeti
        Keymaster
          Liczba postów: 221

          Hej nikt!
          zanim wejdziesz na czat, na głownej stronie możesz zobaczyć, czy ktoś (oraz kto konkretnie) na nim jest. Czasami trzeba jednak trochę poczekać.

          Ogolnie z moich obserwacji wynika, że okno czatowe jest od pewnego czasu o wiele częściej odwiedzane niż to miało miejsce w przeszłości. poczatkowo był to jeden stały dzien w tygodniu, potem godziny wieczorne, aż dzisiaj jest tak, że czasem i o osmej rano bywa tam 5-10 osob. Więc nie jest ¼le.

          Inna sprawa to forma, o ktorej mowił Irek. No coż, to jest tylko czat. Można by rozważyć wprowadzanie specjalnych reguł wypowiedzi (jak to jest na mitingu), ale sadzę, że może na poczatek wystarczy, abyśmy wszyscy starali się mowić o sobie i powstrzymywali się od pouczania innych. To powinno wystarczyć. Czat nie zastapi spotkania na żywo. Ale skoro w ogole czaty istnieja, możemy i my DDA/DDD czerpać z nich jakieś korzyści.

          Pozdrawiam
          Toomek

          aniaDDA
          Uczestnik
            Liczba postów: 410

            Przypomniała mi się terapia grupowa

            na terapii sa zasady,ktorych ludzie staraja się przestrzegać,a przerwy sa przeciwienstwem zasad,wtedy jak ludzie maja luz,zaczyna się radzenie,pocieszanie,wspołczucie,obwinianie,
            podawanie gotowych rozwiazan,krytykowanie,mowienie co czuje druga osoba,itd.,czyli wszystko to,co jest zabronione na terapii,ale to
            normalne życie;-),więc takie przerwy też czemuś służa.
            tak samo może być tutaj-na forum zasady,a na czacie samowolka 🙂 ,lecz nie da się pilnować ludzi non stop,ustalenie reguł rozmawiania na czacie?czy to nie jest chęć kontrolowania,mimo,że z troski o ludzi?

            Anonim
              Liczba postów: 20551

              Witaj Nikt!
              Ja w swojej wypowiedzi nie postulowalem wprowadzenia jakichś specjalnych zasad czatowania.Myślę ,że takowe zasady tak czy tak sa stosowane / domyslnie /przez osoby ,ktore lubia czatować.Niedoskonałości czatowania wynikaja po prostu z samej natury tej formy kontaktu.Przede wszystkim brakuje w nim czegoś ,co doskonale reguluje normalne kontaty bezposrednie-kontaktu wzrokowego i informacji pozawerbalnych/chociaż werbalnych też-np w postaci rożnicowania intonacji/.
              Jedne osoby dobrze sie czuja w takiej -jak to nazwałeś/aś/ samowolce ,inni -nie.
              Nie oceniam i nie potępiam ani jednych ani drugich.Pozdrawiam.Irek :rolleyes:

              aniaDDA
              Uczestnik
                Liczba postów: 410

                Ja też nie oceniam czatownikow,tylko piszę ,jak jest.moja wypowied¼ odnosiła się do wypowiedzi Tomka.
                życie to nie terapia :laugh:

                Anonim
                  Liczba postów: 20551

                  Wracajac do pytania u samej gory…
                  Na czacie ludziki siedza przeważnie wieczorami po 18 / 19, chociaż coraz częsciej też w innych godzinach, ale w podanym terminie prawie zawsze ktoś
                  się znajdzie.
                  No i można sprobować się wbijać, przeważnie jest dużo miejsca na "własna tworczość". Pozatym kto co lubi, jednemu się to podoba innemu nie i jest ok. Tylko trzeba uwarzać, bo może wciagnać.

                  Yeti
                  Keymaster
                    Liczba postów: 221

                    nikt napisał:

                    ustalenie reguł rozmawiania na czacie? czy to nie jest chęć kontrolowania,mimo,że z troski o ludzi?”

                    no coż, na pewno jest to też jakaś forma kontrolowania.
                    Z tym że zasad jako takich i tak nie da się wprowadzić, bo nikt nie będzie siedział na czacie 24/7 i pilnował, czy ktoś tych zasad nie łamie.
                    Dlatego raczej sa tylko sugestie, do ktorych można się stosować albo nie. Moim zdaniem te dwie zasady, o ktorych mowiłem raczej ułatwiłyby kontakt i szczera rozmowę. Po prostu łatwiej się w ten sposob dogadać, a jednocześnie dopoki nie pouczamy innych, jak maja żyć i staramy się mowić o sobie – nie musimy czuć się obciażeni odpowiedzialnościa za czyjeś życie. Tylko dlatego o tym wspomniałem.
                    Ale to niech już sami 'czatownicy’ decyduja, jak maja ochotę ze soba rozmawiać. Ja tu tylko sprzatam:)

                    Toomek

                    PS. Poki co jest tak, że jakiekolwiek zasady obowiazuja na grupie mailingowej. Tu na forum ani na czacie nie ma ustalonej formuły porozumiewania się. I tak raczej już zostanie. Z moich doświadczen wynika, że w pewnych warunkach to sami uczestnicy grupy kontroluja się najlepiej i dbaja o to, żeby im było dobrze. Więc jestem dobrej myśli.

                  Przeglądasz 8 wpisów - od 1 do 8 (z 8)
                  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.