Jasne, że tak!
Może nie bezpośrednio na zasadzie kalki, ale mechanizm mogł być taki, że problemy Twoich rodzicow rzutowały na ich całe życie (w ym na seksualne, tzn nie byliby razem, gdyby coś między nimi nie zaiskrzyło) a pote też na Twoje – w tym na Twoj seks.
Teraz zabawa polega na tym, by oczyścić całe życie. Myślę, że wizyta u seksuologa może być pomocna.
Mechanizm mogł też być jakikolwiek inny (może słyszałaś, jak tata wykrzykiwał coś na mamę na temat seksu, mogło zapaść Ci to na tyle w pamięć, że teraz obawiasz się, że ty też nie jesteś "dość dobra"). Grzech, czy wna pierwsza, to wina twoich rodzicow, ktorzy nie potrafili między soba rozprawić się ze swoimi problemami. Teraz pora na Ciebie! Widzisz, że coś nie tak, więc jesteś wyżej 🙂
Powodzenia!
Krzysiek
[url]krysztau@poczta.onet.pl[/url]