Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Święta, święta..
-
AutorWpisy
-
jak mijają Wam święta? Miałam nadzieję że pisząc tu albo ktoś połączy się ze mną w smutku albo miał na tyle dobre święta że będzie potrafił mnie pocieszyć.. bo czuję się strasznie.
To (mam nadzieję) moje ostatnie święta w domu, bo zgodnie z tym co napisała parę tyg. temu wyprowadzam się w maju. U mnie zawsze piło się mnóstwo na święta (decyzję o niepiciu podjęłam 3 lata temu, gdy w święta pili wódkę ze szklanek) ale wczoraj..
W sobotę siedzieliśmy do północy, poszliśmy na rezurekcje. śniadanie – mniej niż pół godz (norma) a później picie. później pojechaliśmy do babci i picie było przez 5 godz (i mieszanie wszystkiego). Nie wiem jak wróciliśmy te 10 km samochodem bo można było udusić się ze smrodu wódki. wróciliśmy, i od 20 do północy dalej picie..
Do mnie nikt w domu się nie odzywa. zaczęło się wczoraj,. od tego że miałam prowadzić te 10 km. ale prawko mam od niedawna, warunki pogodowe okropne i stwierdziłam ze nie pojade nowym samochodem, (wielka mazda), gdzie nawet ubezpieczenie mnie nie obejmuje, bo przecież może coś się stać na krętych drogach małych wsi…
Nikt nie zrozumiał.
W domu już nie pachnie ciastami. Smierdzi wódką..
Nie odzywają się mnie bo się marnowałam wczoraj: ani nie piłam, ani nie prowadziłam, przez co siostra pić nie mogła.
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło – stwierdziła że jak wróci do domu będzie mogła więcej wypić..🙁
Calek, łączę się z Tobą w smutku. Nieraz miałem podobne święta.
Przez ostatnie lata obchodzę je w samotności kontemplując. Choć nie jest to sposób obchodzenia świąt, o jakim każdy by marzył, ale dla mnie na pewno lepszy od "rodzinnych świąt" sprzed lat.
Zyczę Ci spokojnych i mimo wszystko radosnych. 🙂Edytowany przez: jamromir, w: 2013/04/01 15:34
Kogo to obchodzi oprócz kilku powalonych idiotów?
Kung Fu Powietrze, wypierdalaj z tego forum!!!
Calek, wspolczuje ci tej sytuacji. Ja mialam normalne swieta i nie wyobrazam ich sobie w gronie schlanych do nieprzytomnosci czlonkow rodziny.Dziękuję Wam.
Swięta minęły a następne spędzę sama lub z siostrą, która również "zbuntowała" się przeciwko sytuacji w domu i wyjechała daleko, daleko..Italiana zapisz:
„Kung Fu Powietrze, wypierdalaj z tego forum!!!
Calek, wspolczuje ci tej sytuacji. Ja mialam normalne swieta i nie wyobrazam ich sobie w gronie schlanych do nieprzytomnosci czlonkow rodziny.”Sama wypierdalaj dziwko!!!
Coś mi się wydaje, ze KFP wywalono już z wszystkich innych forów, więc zakotwiczył się tutaj, bo stąd nie ma kto go wywalić 🙂
To może niech sobie poćwiczy …. czytanie ze zrozumieniem i rozwinie zasób słów….:) bo do tej pory mały zasób znalazłam w jego "wypowiedziach 🙂 🙂 :sick: -
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.