Eee no w sumie to jakoś przeżyję ( chociaż żeby ani cienia zainteresowania :/ :D)
Ale DjShipa to mi dopiero żal. Człowiek imprezę zorganizował tak?, może i sprzęt jaki przygotował. A tu nic, zero zainteresowania. Nawet jak o odwołaniu napisał, to nikt prawie nie zareagował, żeby choćby sorry nie wiedzieliśmy albo że choroba nagła w rodzinie, a tu nic. A człowiek mi na fachowca wygląda bo i na mowie ciała widać się zna, więc tak zagadałam 😉
Ale DJ chyba na urlopie, należy się człowiekowi. Dzięki DjShip w imieniu wszystkich za chęci 🙂