Dzięki, dobry test. Ale co z tego, że wiem, i tak mi terapia niewiele pomoże i nie uchroni np. przed wchodzeniem w dysfunkcyjne związki.. Nie wierzę w terapię.
Zresztą w wiele innych rzeczy też nie, jak np. porozumienie między ludźmi które zawsze wydaje się że jest, a potem okazuje się że to ułuda, w miłość też nie, bo zawsze okazuje się "zależna" od czegoś, a powinna być poza wszystkim.