Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: Związek z DDD? #474712
Cześć Agniecha 150. Przeczytałam w Teojej wypowiedzi coś co mnie zaniepokoiło i bardzo poruszyło . Napisałaś ze pochodzisz z normalnej rodziny bez przemocy itd. Dalej piszesz ze dostałaś po tyłku i tyle . Bicie po tyłku jest normalne ? To jest przemoc fizyczna w Polsce karana . I to właśnie mnie niepokoi ze nazwałaś bicie brakiem przemocy i normalnością . Takie moje odczucia
w odpowiedzi na: Finansowanie grup DDA #474606Natomiast (jak napisał poprzednik) korzystanie ze wsparcia instytucji jakichkolwiek poza służbami dda , aa i inne 12 krokowe jest sprzeczne z 12 tradycjami .
w odpowiedzi na: Finansowanie grup DDA #474605Jeśli brakuje Wam pieniędzy np na wynajem możecie zwrócić się o pomoc do służb krajowych .
w odpowiedzi na: Dzień ojca, refleksje #474483W pełni się zgadzam ze wszystkim co teraz napisałeś . Jestem dda , reaguje niezdrowo . I w pełni to akceptuje . Natomiast jest niezaprzeczalna różnica w komunikacie ? nie życzę sobie ? a ? nie życzę sobie tutaj ? . Dziwi mnie ze pominąłeś ten szczegół Twojego wpisu a odniosłam się właśnie do tego szczegółu . Może dla tego go pominales . Może dla Ciebie różnicy nie ma . Może dla mnie to jest chore reagowanie . Dla mnie wszyscy jesteśmy tak samo chorzy . Nikt nie jest bardziej zdrowy czy mniej chory . Nikt nie zdrowieje źle i nikt dobrze . Takie ja dostałam informacje i w terapi i na mityngach . I z tym się identyfikuje . I to mi daje sile i możliwość brania i czerpania z doświadczenia ludzi tak samo chorych jak ja .
w odpowiedzi na: Dzień ojca, refleksje #474480Pisałam jak odbieram i odczuwam Twoje wpisy . Pewnie ktoś inny odpiera i odczuwa to inaczej . Nie napisałam ze ?widzę? czy ze ? to jest? . Może się mylę ale dla mnie jest różnica gdy ktoś mi mówi co u mnie widzi a jak odczuwa sam to co ja mówię . Może tez mam problem z przekazaniem w tekście tego co chce przekazać . Może warto mi się przyjrzeć temu
w odpowiedzi na: Dzień ojca, refleksje #474479A w temacie wątku : dziwne nagle wspomnienie , od ojca wielokrotnie słyszałam ? nie życzę sobie tutaj!? Smutne to dla mnie wspomnienie .
w odpowiedzi na: Dzień ojca, refleksje #474478<p style=”text-align: justify;”>Na szczęście to nie jest miejsce w którym możesz ? nie życzyć sobie tutaj ? czegokolwiek . Rozważam to co napisałeś . Myśle ze mimo wszystko zdołam coś dla siebie z tego wyciągnąć .</p>
w odpowiedzi na: Dzień ojca, refleksje #474472Mnie mimo wszystko dziś bliżej do spokojnej postawy Papusnego. Może nie ze wszystkim się identyfikuje ale o wiele mi dalej do Twoich rygorystycznego nakazującego , krytykującego podejścia . Tak odczuwam i odbieram Twoje , Tigermiau wpisy . I w sumie mój odbiór i odczucia mnie nie dziwią . Są dla mnie kompatybilne z wszystkim co czytam w Czerwonej Księdze . W doświadczeniu i świadectwach w niej zawartych .
w odpowiedzi na: Dzień ojca, refleksje #474470A co do tematu wątku . Jest we mnie wiele sprzecznych uczuć . Dużo gniewu , złości , nienawiści , poczucia krzywdy i ogromnej niesprawiedliwości . To wszystko czuje do ojca . Mam tez zrozumienie . Jestem rodzicem . Chorym rodzicem . Tez krzywdzę swoje dzieci . Nie z wyboru . I te sprzeczności powodują moje uczucie zagubienia . Dziś nie jestem gotowa do przebaczenia . Ja przebaczenie takie prawdziwe w zgodzie z sobą postrzegam jako coś ma prawdę ogromnego zbyt ogromnego dla mnie dziś . Mój ojciec kat , krzywdziciel nie żyje . Nie mogę mu nic ani wyrzucić , ani wypłakać . Oczywiście wiem ze można inaczej . Dziś nie potrafię jeszcze .
w odpowiedzi na: Dzień ojca, refleksje #474468Może rozważę zaniechanie terapi bo dziś od Ciebie dostałam jasna informacje jak mam zdrowieć , co robić , czego nie robić . A i na dokładkę co ze mną nie tak .
-
AutorWpisy