Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 3 wpisy - od 1 do 3 (z 3)
  • Autor
    Wpisy
  • Koniectopoczatek
    Uczestnik
      Liczba postów: 4
      w odpowiedzi na: Wpisujcie maile. :) #467142

      Fantasy25@interia.pl

      Chętnie popisze o wszystkim,o pogodzie,chłopakach,samopoczuciu:)

      Barbara

      Koniectopoczatek
      Uczestnik
        Liczba postów: 4

        Bezwartosciowy – Z gory zakladasz ze dziewczyny maja na to takie spojrzenie a ja sadze ze to kwestia indywidualna.Moze piszesz tak bo akurat tego doswiadczyles?osobiscie albo byles swiadkiem?
        Po za tym mysle ze depresja to juz nie jest taki temat Tabu jak był ,obejmuje on zarowno kobiety jak i mezczyzn,niewazna plec wazne zeby byc szczerym wobec siebie i innych i robic jakies kroki w kierunku”na lepsze” a jesli jakas dziewczyna by np. Tylko z powodu depresji drugiej osoby kogos nie chciala to pytanie czy chcialbys byc z taka dziewvzyna to raz a po drugie uwazam ze dziewczyna sama moze ma wlasnie tez np ukryta depresje?albo inna sprawe z ktora nie chce nie potrafi czy tam co tam sie zmierzyc.
        Ja np.ostatnio dostrzeglam w pewnym chlopaku ze moze miec depresje i mimo to spodobal mi sie on ogolnie jako mezczyzna mimo zE ewidetnie ma cos z emocjami
        tzn ja sama zmierzalam sie czy mysle ze dalej mierze z ogolnie pojeta depresja i roznie z tym bywa i moze dzieki temu udaje mi sie to u kogos dostrzec ale np.nigdy bym nie stwierdzila:wiesz ogolnie jestes super ale no masz depresje wiec bye.Niee to było by pozbawione sensu wogole:) wazne zeby byc lepsza wersja siebie nawet jesli ma sie depreche bez wzgledu na plec

        Koniectopoczatek
        Uczestnik
          Liczba postów: 4
          w odpowiedzi na: Wyczerpana #467139

          Nieszczesliwa13-
          Nie masz wyrzutów sumienia piszesz- dobrze ze chociaz to przyznajesz przed soba i na forum to juz cos wierz mi nawet jesli teraz tak nie myslisz,teraz na Twoim miejscu zastanowiłabym się co mozna zrobic zeby to zmienic bo ten stan nie bedzie trwal wiecznie po pierwsze a po drugie mozesz sprawic ze bedzie jeszcze lepiej niz bedzie:)
          Twoje dziecko predzej czy pozniej bedzie Cie bardzo potrzebowac bo roznie i podluznie w zyciu bywa,Ty sama siebie potrzebujesz,zrob cos co myslisz ze pomoze Ci zaczac czuc sie dobrze i wychodzic na prosta,cokolwiek co sprawi Ci radosc i sprawi ze bedzie Ci tu na ziemi lepiej.
          A to ze ludzie chca Ci pomoc to znaczy ze ludzie maja w sobie empatie,itp itd. A to jest budujace i pozytywne w tej calej cywilizacji,ze nie odwracaja sie od problemow innych ludzi tylko na swoj sposob chca pomagac.
          Ja teraz tym bardziej docenilam takie osoby i wkoncu naprawde otwieram sie na ludzi bo dlugooooo bylam w czarnej przepasci bez konca,kazdy dzien sekunda minuta to byl ciagly lek,ciagle ryczalam,bylam pewna ze umre,wydawalo sie to nie miec konca a bylo coraz gorzej i gorzej i gorzej.Pamietam ze w tamtym okresie zaczelam z kims nawiazywac jakas hmm relacje jesli to tak mozna nazwac i wydawalo mi sie ba ja bylam pewna ze ta osoba w jakis sposob chce mi pomoc,wydawala mi sie najwazniejsza na swiecie(wiem to z deka dziwne) i czułam ze to w jakis sposob moja tzw bratnia dusza czyli tam np.ktos z kim moglabym sie naprawde przyjaznic i miec mocna i trwala relacje,i chociaz widzialam ze ta osoba sama ma lekkiego fiola to koniec koncow dochodzilam do wniosku ze to akceptuje cokolwiek mi inni ludzie nie mowili a mowili rozne rzeczy i mieli juz serdecznie dosc mnie i gadania o tamtej osobie.ale po jakims czasie okazalo sie ze ta osoba ma mnie daleko gdzies.A inne osoby z ktorymi hmm powiedzmy darlam koty sa przy mnie na stale nawet jesli na codzien mamy mniejszy czy wiekszy czy gorszy czy lepszy kontakt.Chodzi mi o to ze nie odrzucaj calkowicie pomocy osob ktore naprawde chca Ci pomoc i naprawde jestes dla nich wazna osoba.Bo teraz mozesz miec okropny czas i mozesz./masz prawo odmowic nawet rozmowy z kimkolwiek ale pamietaj ze nie warto urywac kontaktu calkowicie z ludzmi ktorym na Tobie naprawde zalezy.podobno tak jest ze kazdy jest w glebi duszy egoista itp itd …. ale wydaje nawet jesli to mysle ze warto sobie i tak pomagac i sie wspierac to po pierwsze a po drugie podobno jest tak ze czlowiek z wiekiem traci empatie dobro itp itd.i ludzie mi mowia ze nawet ja to strace ale poki to mam to mam zamiar robic to co czuje i jak to sie komus nie podoba czy ktos nie chce akurat mojej pomocy to nie to nie ale zawsze znajdzie sie ktos kto bedzie tej pomocy potrzebowac ja to wiem koniec kropka:) dobra moj pierwszy post od kilku miesiecy tutaj wiec sorry jak napisalam cos nie na temat do tematu.

        Przeglądasz 3 wpisy - od 1 do 3 (z 3)