Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 9 wpisów - od 1 do 9 (z 9)
  • Autor
    Wpisy
  • xyzdominika
    Uczestnik
      Liczba postów: 9

      Witam. Czy mogłabym prosić o usunięcie mojego wpisu z 2016 roku?

      xyzdominika
      Uczestnik
        Liczba postów: 9

        Witam. Czy mogłabym prosić o usunięcie moich wpisów z 2016 roku?

        xyzdominika
        Uczestnik
          Liczba postów: 9
          w odpowiedzi na: nieobecna matka #472579

          Witam. Czy mogłabym prosić o usunięcie moich wpisów z 2016 roku?

          xyzdominika
          Uczestnik
            Liczba postów: 9
            w odpowiedzi na: nieobecna matka #464712

            Nie mam żadnej misji, chyba, że o czymś nie wiem. Po co macie się męczyć gdy jest Ktoś kto was i mnie kocha ponad wszystko! Nawrócenie trwa u mnie ponad dwa lata i jeszcze od żadnego księdza nie usłyszałam, że mam za coś płacić… nawet gdy ktoś nie miał na jakiś wyjazd to mówili, żeby podejść i powiedzieć otwarcie i coś się załatwi… tak jak mówię, przypuszczam i chyba się nie mylę, że szukając szczęścia poszłaś drogą światowych niby „szczęść” czyli coś co new age proponuje, horoskopy, itd. itd. Tylko powiem, że nie jest to dobra droga. Chrapanie w konfesjonale? Zdarzyło mi się raz, że ksiądz sobie ziewnął, a w dzienniczku św. Siostry Faustyny jest napisane co Jezus powiedział o konfesjonale, że on tam jest i on słucha i odpowiada, jeżeli ziewnął to wiedziałam dlaczego, bo po raz kolejny te same rzeczy mówiłam a trzeba też zadośćuczynić czyli np. się pomodlić.

            Nawracać? Jak najbardziej, bo dlaczego ktoś nie ma być szczęśliwy kiedy ja czuję radość jakiej nigdy wcześniej nie znałam i nie czułam! Niech każdy Go pozna (Jezusa) i korzysta z tego zdroju MIŁOSIERDZIA! Bóg bogaty w miłosierdzie a nie surowy jak to starsi ludzie jeszcze mi mówili przed nawróceniem…

            Bóg kocha wszystkich i w żadnym zdaniu nie pisałam inaczej. Ale kościół jest jak szkoła, gdzie uczy Jezus jak żyć by być szczęśliwym, gdzie uczy miłości, szkoła miłości, lekturą jest Biblia.

             

            xyzdominika
            Uczestnik
              Liczba postów: 9
              w odpowiedzi na: nieobecna matka #464707

              Witam. Jeżeli chodzi o Twoje sny i o to że bez uczestniczenia w życiu kościoła również da się żyć, przypuszczam, że te sny nie pochodziły od Boga (Jezusa). Samo pisze w Biblii, że Jezus jest głową Kościoła a my jego członkami. Tak jak ciało ma członki tak my uzupełniamy Kościół. I nie powinnaś podchodzić do niego z dystansem. Masz jakiś problem, z którym sobie nie radzisz to idziesz do niego i pytasz w konfesjonale co robić, itd. Kiedy jest dobrze to podziękować za pomoc. To jest Twój dom.

               

              Jeżeli chodzi o sytuację z mamą to jest mi przykro…

               

              Zobacz sobie jeszcze jeden filmik:

               

              PS. Jeżeli chodzi jeszcze o te sny, nie wiem skąd takie sny, ale przypuszczam, że mogłaś się otworzyć na jakieś zagrożenia duchowe, to co teraz modne: joga, homeopatia, horoskopy, numerologia…. itp.

               

              Powodzenia! 🙂

              xyzdominika
              Uczestnik
                Liczba postów: 9

                Witam panią Gabi.

                Jeżeli nie czuje się pani pewna to dlaczego? Co pani brakuje od pozostałych z rodziny (od rodzeństwa)?

                Niech sobie zobaczy to świadectwo Dobromira, które wysłałam przed pani wpisem. Życzę powodzenia, radości, wiary w to że będzie wszystko dobrze 🙂

                 

                xyzdominika
                Uczestnik
                  Liczba postów: 9
                  w odpowiedzi na: nieobecna matka #464610

                  Witam.

                  Jeżeli mogę pomóc to z mojej strony polecam na początek wysłuchanie tego krótkiego fragmentu:

                  i drugi filmik dłuższy:

                  Miej nadzieję, że wszystko się ułoży na dobre. Życzę Ci żebyś spotkała na swojej drodze dobrych ludzi, u Tego Jedynego jesteś zawsze okey! „Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie […] mówi Pan, który ma litość nad tobą.” Iz 54, 10

                  PS. Przeczytaj Ewangelię wg świętego Łukasza (całą) i Psalm 120 i 121

                  xyzdominika
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 9

                    Witam RH94.

                    Mam nadzieję, że jeszcze tutaj zaglądasz na forum. Jeżeli ja mogę Ci pomóc to na początek polecam parę filmików i proszę abyś zobaczył je:

                    https://www.youtube.com/watch?v=wvNjkhKdhwY  Ufaj Mu!

                    „Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie […] mówi Pan, który ma litość nad tobą.”

                    Wszystko w porządku, nie trzeba się bać!

                    On widzi i czeka teraz na Ciebie, tylko idź do niego i powiedz mu o wszystkim. Jesteś z Krakowa więc zapewne wiesz gdzie znajduje się Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Idź tam i podejdź do konfesjonału, powiedz o wszystkim. Bóg nie jest surowy! Jest BOGATY W MIŁOSIERDZIE! Tak zaleje Cię miłością, że nie będziesz wiedział gdzie najpierw masz się podziać tyle radości w Tobie się zrodzi.

                    PS. Też jestem dda.

                    Trzymaj się bracie i niech Cię Twój anioł stróż do Sanktuarium zaprowadzi!

                    xyzdominika
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 9

                      Witam.

                      Jeżeli ja mogę pomóc to polecam:

                       

                      Życzę dużo siły i wytrwałości.

                      „Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie […] mówi Pan, który ma litość nad tobą.” Iz 54, 10

                    Przeglądasz 9 wpisów - od 1 do 9 (z 9)