Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Bardzo wazne dla dda

Przeglądasz 5 wpisów - od 21 do 25 (z 25)
  • Autor
    Wpisy
  • Eugenia
    Uczestnik
      Liczba postów: 7086

      Uważać trzeba wszedzie, w necie szczególnie bo tutaj każdy może być każdym, ale prawda jest taka, że w "normalnym" świecie jest to samo. Pewnie jest tutaj sporo towarzyskich osób to wiedzą o czym mowa-wszędzie są różni ludzie. I rzeczywiście bardzo dużo zalezy od nas i naszej postawy w stosunku do innych, a że czasami spotykamy się z agresją czy chamstwem czy jakąś inną formą przemocy to nieuniknione….Sama spotykałam na swojej drodze różnych ludzi, byli tez tacy, którzy ostro mi dali do wiwatu, bardzo cierpiałam przez nich, ale dziś myślę, że to ja sobie na wiele rzeczy pozwalałam, bo wystarczy ruszyć mózgiem żeby widzieć jaki ktoś jest. Ale mnie akurat najbardziej interesują Ci ludzie dobrej woli których spotykałam i spotykam w życiu, bo uważam, że ludzie generalnie mają dobrą wolę. Aha, no i nie każdy kto nam pomaga to miły i uśmiechnięty człowiek, czasami ta pomoc wygląda dosć przewrotnie;) Lepiej nie doszukiwać się wszędzie ataku tzn niestety on czasami jest i trzeba reagować.Co do przypadków opisanych przez Mariusza na blogu, to jestem w stanie we wszystko uwierzyć, bo pomimo, że sama czesto spotykam sie z życzyliwością i pomocą, to niestety sama widziałam wiele takich przykrych akcji i one też są. Ale sama nazwa blogu jest genialna, bo to akurat prawda-większosć rzeczy tkwi w naszej głowie i nawet jesli spotykamy się z agresją czy okrucieństwem, to właśnie to co tkwi w naszych głowach pozwala wyjść z tego z godnością.

      szarotka3
      Uczestnik
        Liczba postów: 65

        Cześć:) Jestem DDA, a nie posiadam syndromu ani zespołu ani choroby. Jeśli pisze o sobie to używam zwrotu JA a nie MY. Nie jestem taka jak pisze o mnie mariuszekgarnuszek, dlatego , że nie chcę być wrzucana do jednego worka z innymi. Jak każde DDA, mam swoją opowieść. Moja terapia jest już skończona. Najważniejszym celem jest wybaczenie…a post Mariuszkagarnuszka zionie nienawiścią.Mam wielu przyjaciół, którzy są alkoholikami i którzy otoczyli mnie większą troską niż moi rodzice. Nie patrzę na ludzi kategoriami : DDA, Alkoholik, DDD. Dla mnie liczy się człowiek i jego historia i to jaki jest. Dlatego piszę ten post, bo ja nie jestem GRONO z postu mariuszkagarnuszka i nie godzę się tam być. Rozumiem, że mój ojciec jest chory na śmiertelna chorobę zwaną alkoholizmem, że moja mama jest współuzależniona. Kochali mnie tak jak potrafili, dali tyle ile mogli. To w mojej ocenie było za mało, to ja czułam się nie zauważana, nie kochana, nie akceptowana i za mało chwalona. Najważniejsze dla mnie było odnalezienie tej małej dziewczynki i zaopiekowanie się nią , dałam sobie wszystko to co chciałam-miłość.

        Hella
        Uczestnik
          Liczba postów: 5658

          szarotka3 zapisz:
          „Cześć:) Najważniejsze dla mnie było odnalezienie tej małej dziewczynki i zaopiekowanie się nią , dałam sobie wszystko to co chciałam-miłość.”

          ja dodam jeszcze, ze nauczylam sie siebie od nowa – zupelnie inna niz dom w ktorym wyroslam – z tolerancja, akceptacja dla innosci:) slabych stron swoich i innych bo w koncu to nic zlego:) taki jest swiat:)

          Szarotka mialam łzy w oczach gdy czytalam Twoj post DZIEKUJE 🙂 JESTES TAKIM KWIATEM Z MOJEGO PODPISU 🙂 zreszta jak my wszyscy tylko nie wszyscy jeszcze w rozkwicie 😉

          lol
          Uczestnik
            Liczba postów: 5504

            Szarotka a ja sie nie zgadzam.

            Jedni alkocholicy, DDD będą manipulantami inni nie. Mój ojciec jest manipulantem, nawet nie wiedząć o tym. chyba jest mu tak trudno, ż eszuka ciągle wyjści atam gdize nie trza w manipulacji innych.

            Ja nie potrafie patrzeć kategoriami, ten alkocholik jest zły, bo jest alkocholikiem. Jednka są przypadki które manipuluja innymi. O takich przydałoby sie też pamiętać. Jednak największym sposobem by radzić sobie z tym jest poczucie swojej wartości. jak to będzie, to moim zdaniem dogadać sie można z każdym, gdzie czasem trza unikać, gdzie czasem trza dyskutować a wijnnym przypadku jeszcze co innego.

            Mi sie wydaje, ż edo tego Mariuszekgarnuszek odnosił-do tych osób co manipulują. Nie wolno sie poddać manipulacjom trza czasem zawalczyć. Ja osobiście probuje zczaić na czym ma u mnie polegać ta obrona.-mhmmmmmmm?

            Edytowany przez: lol, w: 2012/08/18 00:45

            frau
            Uczestnik
              Liczba postów: 29

              Temat wrócił jak bumerang…zatem odświeżam co by innych przestrzec.

            Przeglądasz 5 wpisów - od 21 do 25 (z 25)
            • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.