Byczek

[Afektywna]

#224714

Postanowiłam założyć nowy wątek związany ze mną.
Kochani, we wtorek idę do szpitala. Jestem w takich emocjach, że sama nie wiem,co czuję. Strach, ból, nadzieję i radość, że tak szybko :dry: 🙁 :woohoo: :sick: :S 🙂

[ewelina82]

#224717

Wyobrazam sobie te emocje….przezyjesz je;)

[Afektywna]

#224718

Dzięki Ewelina 🙂

[ewelina82]

#224720

Pisz tutaj,zawsze uslyszysz dobre slowo:) a i moze mi sie cos przyda z tego,co nam tu przyniesiesz;)

[Hella]

#224734

Byczku, alez to cudowna wiadomosc:) bo naprawde szczerze Ci wyznam martwilam sie o ten termin:(

Tak sie ciesze, bo to nie tylko praca, ale i oddech dla Ciebie:) wierze ze teraz naprawde ruszysz 🙂 :kiss:

[anilewe]

#224753

Byczku a jaką diagnozę Ci lekarz postawił,że masz zalecenie pobytu w szpitalu?

[p83]

#224759

anilewe zapisz:
„Byczku a jaką diagnozę Ci lekarz postawił,że masz zalecenie pobytu w szpitalu?”

Byczek powodzenia 🙂

[mase]

#224761

Trzymam kciuki :cheer: Bardzo szybko wprowadziłaś myśli w czyn :cheer:

[Anonim]

#224855

Pedro terz będzie mocno trzymał kciuki ,fajnie ze się udało :-)bedzie dobrze:-)

[Afektywna]

#224884

Kochani, dziękuję za posty :kiss:
Diagnoza: depresja. Mam pracować nad poczuciem krzywdy i winy. Będę mieć włączone leki, żeby lepiej funkcjonować. Będę cały czas pod okiem lekarza, żeby dobrać jak najlepszy lek. A poza tym też mi zależy na terapii, którą będę mieć codziennie, a w domu mam bardzo niestabilne warunki emocjonalne.
Dzięki Bogu wczoraj do mnie zadzwonili w sprawie tego wolnego miejsca, bo w środę tata był bardzo agresywny wobec mnie, a mnie po prostu ręka swędziała, żeby mu przyjebać. Wolę nie myśleć co mogłoby się stać w konfrontacji dwóch agresorów…
Dziś tata jest spokojny.
Boję się jak to będzie, bo niestety dużo bolesnych tematów muszę na tej terapii ruszyć 🙁 Ale też jestem dość dobrej myśli, "no bo po co być złej" 😉

[Autor]

Wpisy