Ja to miła dla wszystkich jestem ale z dziewczynami nie rozmawiam. Nie mam wspólnych tematów. I tak dzięki facetowi który jest w moim typie pracuje sama przy rozkładaniu towarów. Mam spokój od towarzystwa damskiego. Te za bardzo drazyly kto jest w moim typie. Tak naprawdę to wolę lysych i dobrze zbudowanych gości. A kłamie im że brunetów po to by mi dali spokój. Aż se myślę by im powiedzieć że wolę kobiety. U mnie to bardziej prawdopodobne że zostanę lesbijka.
A ci dalej drąża i sciemniaja że mi się kierownik podoba. I że widac jak patrzę na niego. Ja sobie nadziei nie robię ale to nie moja wina ze ciało tak reaguje.
Tak samo to nie moja wina, że kierownik ostatnio do mnie łazi z dodatkową robotą i mi się tłumaczy mówiąc, że wiesz jak to w pracy jest że czasem trzeba od razu zrobić, sorry, że cię od niej odrywam.