Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › DD a nerwica.
-
AutorWpisy
-
Mam do Was pytanie. Na pewno wielu z Was cierpi na tą wredną chorobę zwaną nerwicą, ja również i chciałam się poradzić. Obecnie bardzo dokucza mi żołądek, naprawdę bardzo aż przestaję jeść (objawy to np. uczucie, że jedzenie stoi mi w gardle, że po przełknięciu małego kęsa rośnie on w moim żołądku do strasznych rozmiarów, po jedzeniu praktycznie od razu czuję lęk i niepokój połączony z małymi dusznościami, oczywiście często boli mnie brzuch-żołądek, itd).
Wiadomo, że borykamy się z różnymi problemami nawet będąc na terapii i ta nerwica ma wspaniałe pole do popisu aby po nas jeździć. Macie jakieś wypróbowane sposoby aby jakoś nad tym zapanować? Bo rada typu: prowadź zdrowy tryb życia, ogranicz stres nie przemawia do mnie, ponieważ większość stresu w moim przypadku jest w podświadomości, tak samo jak lęków i nie panuję nad tym zupełnie, więc nie mam jak tego ograniczyć. Może ktoś z Was zna jakieś zioła lub mieszanki ziołowe aby wspomóc walkę z nerwicą, nerwicą żołądka? Strasznie mi to przeszkadza i mimo, że wiem że to nerwica i tłumaczę sobie wiele rzeczy i wiele razy, że nic mi nie jest to teraz idzie wiosna i objawy żołądkowe się u mnie nasilają (wiem, że mogę mieć wrzody – idę z tym niedługo do lekarza ale do tego czasu jakoś trzeba wytrzymać…)Witaj Czarna, jeżeli ból ma podłoże psychologiczne to nie wiem co poradzić, ale jeżeli to zakażenie helicobacter pylori (najczęstsza przyczyna wrzodów) to terapia antybiotykami rozwiąże problem 🙂
Helicobactera nie mam.Nerwicę mam stwierdzoną i już ją leczyłam ale nie chce wracać do psychotropów ;/
Czarna zapisz:
„Helicobactera nie mam.Nerwicę mam stwierdzoną i już ją leczyłam ale nie chce wracać do psychotropów ;/”
witaj czarna po zrobieniu gastroskopii twoje obawy beda rozwiane ,sam mam wrzody i wiem jaki to ból:( ,nieraz mnie rozkładało na cały dzień ,przyczyna było to ze niedokładnie gryzłem i łapczywie jadłem ,wypij jakiejs cherbaty ziolowej albo jakiegos płynu na zatrucia,najlepszy jest nifruksazyd ,ale mogłem cos z nazwa przekrecic jest to na recepte w postaci płynuCzarna, ja miałam wrzody 10 lat temu i niedawno znów odnowiły mi się objawy………I nie była to żadna bakteria, bo sprawdzałam, a ból był straszny. Mam jeden sprawdzony naturalny środek i jest doprawdy wspaniały, a jest to siemię lniane. To raczej w ziarenkach jest do kupienia, przynajmniej ja takie kupuję, a potem mielę. I bardzo dobrze jest zaparzyć z dwie łyżeczki takiego zmielonego siemienia gorącą wodą i wypić na czczo. To jest po zaparzeniu takie troszkę glutowate. Można odniesć wrazenie, ze to jakby oblepiało żołądek jakąś warstwą ochronną i bardzo łagodzi wszelkie dolegliwości, a na dodatek jest bardzo bardzo zdrowe. W ciągu dnia oczywiście też można to popijać,ale ważne jest wypić to z rana na pusty żołądek.
To jest sposób stary jak świat i skuteczny:) też od niedawna znów to piję:)
Podejrzenie wrzodów bo na pewno mam refluks i objawy jak na wrzody, niestety mimo, że borykam się z tym wszystkim od wielu lat dopiero teraz mam odwage by iśc na gastroskopie;/ No i traktowałam swój zolądek kiedyś bardzo źle, odchudzałam się tabletkami, nie jadłam, dodać do tego alkohol plus wieczny stres …
Właśnie herbatki ziołowe ale jakie? Wiem że rumianek ale mało mi pomaga, piję też melisę ale też to nie to samo co Afobam a nie chcę do niego wrócić…A nifuroksazyd coś pamiętam, może rodzinna mi to przepisze, bo pewnie minie trochę czasu zanim się dostanę do gastrologa.
Mówię Ci Czarna, że to siemię lniane to cudowna sprawa:) i naprawdę skuteczna:) na dodatek to niedroga sprawa.
Nie działa siemię, piłam bardzo dlugo aż mnie lekarz opieprzył że za dużo ;/ Dlatego tak myślę, że u mnie to sprawa stresu jest decydująca;/ Teraz mam nawet controloc takie tabsy na hamowanie wydzielania kwasów zołądkowych i co….nie bardzo to działa 🙁
Czasem już myślę, że umieram a potem sobie tłumaczę, że to tylko nerwica…Czarna zapisz:
„Podejrzenie wrzodów bo na pewno mam refluks i objawy jak na wrzody, niestety mimo, że borykam się z tym wszystkim od wielu lat dopiero teraz mam odwage by iśc na gastroskopie;/ No i traktowałam swój zolądek kiedyś bardzo źle, odchudzałam się tabletkami, nie jadłam, dodać do tego alkohol plus wieczny stres …Właśnie herbatki ziołowe ale jakie? Wiem że rumianek ale mało mi pomaga, piję też melisę ale też to nie to samo co Afobam a nie chcę do niego wrócić…A nifuroksazyd coś pamiętam, może rodzinna mi to przepisze, bo pewnie minie trochę czasu zanim się dostanę do gastrologa.” jest na rynku tyle herbat ze cos wybierzesz a ten nifroksazyd to pij ,a gastroskopia teraz niejest taka straszna jak kiedys :sick:,na sama mysl ze musiałem weza ogrodowego połykac ,brrr 🙁
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.