vaelden zapisz:
„Byczku, ja w ciężkich bardzo chwilach, chodzę do św. Antoniego. nie modlę się bo nie wiem czy potrafię ale rozmawiam z Nim bardzo szczerze;) gość jest debeściak;) pomaga;) może Tobie też pomoże;)”
co to znaczy, że chodzisz do św. Antoniego? możesz to bardziej wytłumaczyć?
ja modlę się, nawet czasem chodzę na chwilę do kościoła. Jutro rano koleżanka wyciąga mnie na mszę – dawno nie byłam i trochę się boję jak to będzie 🙁