Hawana zapisz:
„jednak coś w tym jest że ludzie stopniują poziom znajomości ”
Odniosę się jeszcze do tego stwierdzenia.
Ludzie jak to nazwałaś, stopniują znajomości dlatego, że tak jest BEZPIECZNIE.
Wchodząc w bliską znajomość z kimś kogo mało poznalaś i czyich planów i pobudek nie znasz (jak ta "stylistka") stawiasz się w mało bezpiecznej sytuacji, bo angazujesz się emocjonalnie, w znajomość z kimś praktycznie obcym, kto może zrobić coś kompletnie nieprzewidywalnego.
Nie wiesz czy ta dziewczyna spotykala się z Tobą dla pieniędzy, czy z powodu tego, że nie wiedziała co robić z czasem wolnym, a może lubiła się z Tobą spotykać, tylko jej się już znudziło, odwidzialo. Tego wszystkiego nie wiesz. Podejrzewam też że nie umawialaś się z nią na nic konkretnego – np, że bedzie sie z Tobą spotykać jeszcze 2 miesiace o określonych porach czy coś w tym stylu.
Lepiej dla wlasnego dobra nie podchodź do ludzi z taką dozą zaufania i zalożeniem, że wszyscy podchodzą do znajomości w taki sam sposób jak Ty.
Ludzie stopniują znajomości bo siebie chronią, bo jak sama się dowiedziałaś, nikt nie ma wypisane na czole jakie ma oczekiwania, plany, czy nas lubi, czy raczej chce wykorzystać,a nawet jeśli lubi, to czy mu się za 3 dni nie odwidzi nas lubić. A piękny uśmiech i miłe zachowanie to złudne świadectwa czyjejś sympatii.
