Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Jutro mam spotkanie,boję się…..
-
AutorWpisy
-
Wrociłam ze spotkania z terapetka 🙂
Bałam się ookropnie się bałam,nie spalam do po¼na,dziś przed pojściem kręciłam się nerwowo i tak dziwnie….Poszłam…czekalam w napięciu na terapeutkę,przyszła…poprosiła do pokoju…i zaczela delikatnie pytać..
Nie umialam nic powiedzieć,kobieta była bardzo miła, taka starsza ode mnie
tak jakoś dziwnie.. spokojne ,ciepło zaczela ze mna rozmawiać,powoli zadawała pytania…ze wywalalam wszystko co mi lezy na sercu. Chaotycznie mowilam,ona co jakiś czas jak milczalam znowu pytała o uczucia,co czułam,co czuję teraz…ech wiele,wiele,a ja plakalam.
Trzęsłam się i mowilam i płakalam….
Powiedziala,ze kwalifikuje mnie do terapii indywidualnej,ktora będę miala raz w tygodniu i mogę też chodzić na terapię grupowa.Dała mi materiały do czytania i zadanie domowe…Nie oceniała mnie,ani nie krytykowała…czułam ciepło od niej jakieś po¼niej.
Ech…cięzko mi opisać to wszystko…Najpierw jak wyszlam,to się trzęsłam,zawroty glowy i jakieś coś takie,jakby totalne rozbicie siebie,jakby się porozbijalo coś,ale odtajam już…jaby coś nieco wyszło ze mnie…
Ogolnie jestem zadowona,choć raz jak sobie pomyślę to płaczę i czuję smutek…a za chwilkę radość ,ze jest droga,jest szansa na wyjście z tego wszystkiego.Dziękuję Wam wszystkim za otuchę :-))
¯yczę Wam i sobie wiary w siebie by pokonać to wszystko 🙂Pozdrawiam
Gosia
powodzenia truskawko:)trzymam kciuki:)
ja mam spotkanie jutro…moje pierwsze…też się boje…mam niezłego stresa :ohmy:
Trzymaj sie Mała … .:) ….a ja bede trzymała kciuki w tym czasie…. B)
dzięki,
napisze jutro czy nie zwiałam 😛 😉
Jestem z Was strasznie dumna 🙂 Czytam od poczatku o watpliwościach zw. z terapia, z pierwsza wizyta i serce rośnie kiedy widać jak robimy kolejny krok do przodu. Bardzo, bardzo wam gratuluje i cieszcie się:)
A ja pierwszy trening za 3 tyg:)Jestem z Was strasznie dumna 🙂 Czytam od poczatku o watpliwościach zw. z terapia, z pierwsza wizyta i serce rośnie kiedy widać jak robimy kolejny krok do przodu. Bardzo, bardzo wam gratuluje i cieszcie się:)
A ja pierwszy trening za 3 tyg:)Anonim18 sierpnia 2005 o 11:59Liczba postów: 20551Mała, mam nadzieję, że spotkanie się udało (o ile można tak to ujać 😉 ). Ja nie uciekłam. Poszłam nawet na drugie. A to już osiagnięcie :laugh:
P.S. Bardzo podoba mi się Twoja sygnaturka.
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.