Witamy › Fora › Terapie w Polsce › Kraków – terapia
-
AutorWpisy
-
witam,
doroslam wreszcie do terapii, czytam, ze jest bezplatna ale nie wiem czy mozna tam po prostu zadzwonic i sie zapisac, czy trzeba miec jakies skierowanie ( np: od psychiatry ), z tego co wiem, ogolnie na bezplatne terapie takie skeirowania sa konieczne.
Na terapie nie jest potrzebne żadne skierowanie! Wystarczy zadzwonić i umówić sie na spotkanie z terapeutą. życze powodzenia. Ania.
Aniu, dziekuje bardzo za odpowiedz, zadzwonie w poniedzialek.
A czy jest terapia grupowa?Asia
Na poczatku jest terapia indywidualna. A po niej ewentualnie grupowa-bedzie utworzona nowa grupa. Obecna juz jest zamknieta. Pozdrawiam…pa.
witam wszystkich.
Ja chodzę na Wielicką od pół roku. Jeśli chodzi o kadrę i ośrodek jest ok. Choć ostatnio jak był remont i wiercili to własnych myśli nie słyszałem 🙂 Trudno powiedzieć czy mi pomaga…chociaż pomaga mi, jest lepiej niż było… Grupy teraz nie tworzą (dopiero w październiku) dlatego zdecydowałem się na maratony. Był ktoś na czymś takim ?
Budzo ja bylam, juz pisalam o tym wczesniej chyba w tym watku. W kazdym razie polecam te wyjazdy terapeutycznie bardzo goraco. Sa absolutnie niezastapione. Nie amm absolutnie zadnych watpliwosci, ze sa godne polecenia.
Skoro jesteś pewna, że to tak absolutnie supe, to chyba nie mam innego wyboru tylko Ci uwierzyć 🙂
Mysle,z e nei pozalujesz.
Anonim23 lutego 2008 o 13:44Liczba postów: 20551Czy ktoś zna terapeutkę Iwonę Gutowską z Wielickiej ?
Byłam wczoraj pierwszy raz na rozmowie….w sumie najpierw rozmawiałam z pania Litwą przy której czułam swobodę i chętnie się przed nią otwierałam….tyle że skierowano mnie do pani Gutowskiej i …..ta niezbyt mi lezy 🙁
No nic – mam nadzieję ze sie myle.
Jeśli ktoś miał terapię u pani Gutowskiej to bardzo prosze o opinię.
Z góry dziekuję 🙂Proszę , też podaj swoje imie i nazwisko ….. a nie podpisujesz się jakimś sosem…. To zwykłe chamstwo , oceniać kogoś na necie z imiena i nazwiska ….a samemu ukrywając się pod jakimś "keczupem":angry: ….. Jesteśmy dysfunkcyjni …ale niech to ma jakieś granice przyzwoitości…
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.