Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › KROK ÓSMY
-
AutorWpisy
-
Przeczyta, napewno, tylko Pam wiesz moze nie odpowiedzec lub (z ostroznosci procesowej powiem;)) niekoniecznie satysfakcjonujaca.
Wyslalas, postaraj sie nie myslec o tym, wiem latwo mowic, ale doskonale Cie rozumiem i mowie z wlasnego doswiadczenia. Tez chcialam dowyjasniac, dodopowiedziec -na szczescie sie powstrzymalam i z czasem okazalo sie to najlepszym co moglam zrobic 🙂
Panama zapisz:
„Skarbnico mądrości ludowych :laugh:A domek dla magistrów Ty złożyłaś?”
nie pytaj :whistle: po japonsu 'jakotako’ sie udalo, a dzis w ramach relaksu robie golabki z mlodej kapusty :woohoo: 🙂
Edytowany przez: hella, w: 2013/07/20 10:35
Anonim21 lipca 2013 o 12:08Liczba postów: 869pompejusz zapisz:
„Ja też przepracowałem 12 kroków, wiem że zadośćuczynienie nie musi być fejs tu fejs, przede wszystkim chodzi o Naszą samoświadomość a nie błaganie o wybaczenie wszystkich którym było przez Nas smutno…”Pompejusz, a jak Krok drugi u Ciebie?
byczek zapisz:
”Pompejusz, a jak Krok drugi u Ciebie?”
Wiesz Byczku zawsze byłem osobą głęboko wierzącą…kiedyś bardziej praktykowałem, teraz wygląda to troche inaczej. Lecz wcale nie wierze mniej…dlatego nie miałem problemu z krokiem drugim:) Choć dorastało to we mnie dość długo. Teraz wiem że jest siła wyższa czy tam nazywaj sobie jak uważasz, która nade mną czuwa i kieruje moim życiem….
Edytowany przez: pompejusz, w: 2013/07/21 17:04
Anonim22 lipca 2013 o 11:22Liczba postów: 869pompejusz zapisz:
„byczek zapisz:
”Pompejusz, a jak Krok drugi u Ciebie?”
Wiesz Byczku zawsze byłem osobą głęboko wierzącą…kiedyś bardziej praktykowałem, teraz wygląda to troche inaczej. Lecz wcale nie wierze mniej…dlatego nie miałem problemu z krokiem drugim:) Choć dorastało to we mnie dość długo. Teraz wiem że jest siła wyższa czy tam nazywaj sobie jak uważasz, która nade mną czuwa i kieruje moim życiem….<br><br>Edytowany przez: pompejusz, w: 2013/07/21 17:04″
To we mnie też to długo dorasta :dry: Chyba ciągle mam problem z pokorą. Jak byłam dzieckiem to mama miała ze mną problemy. ciągle się buntowałam, dobrze, że chociaż szkołę lubiłam. dzięki za odp 🙂
Na spokojnie Byczku:) Nie ma rzeczy nie do zrobienia moim zdaniem;) Jeśli czegoś bardzo chcesz to jest to do zrealizowania:) Trzymam kciuki:)
Hella zapisz:
„Przeczyta, napewno, tylko Pam wiesz moze nie odpowiedzec lub (z ostroznosci procesowej powiem;)) niekoniecznie satysfakcjonujaca.
”🙂
Odpowiedział, żalu nie ma, napisał, że sam ma wiele wad. Cieszę się :laugh:Anonim25 lipca 2013 o 11:39Liczba postów: 869to dobrze, sprawa wyjaśniona 🙂
Panama zapisz:
„Hella zapisz:
„Przeczyta, napewno, tylko Pam wiesz moze nie odpowiedzec lub (z ostroznosci procesowej powiem;)) niekoniecznie satysfakcjonujaca.
”🙂
Odpowiedział, żalu nie ma, napisał, że sam ma wiele wad. Cieszę się :laugh:”🙂 🙂
Powiem wam że po przemyśleniach dnia 200 postanowiłem przeprosić kierownika i kilka osób za moje jak że częste bezsensowne i dziecinne zachowanie w miejscu mojej pracy.
po pierwsze sukces dla mnie bo powiedziałem o swoich emocjach, po drugie przyznałem się tak że przed sobą że mogę coś nie wiedzieć i zrobić źle i nie tracę jako sprzedawca na tym. a po trzecie wzrok kierownika i zdziwienie na twarzy gdy powiedziałem słowo "przepraszam" było nieziemskie.
wiem że to byłą słuszna decyzja;)pozdrawiam Was;)
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.