Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Ku przestrodze…
-
AutorWpisy
-
Gonzopl zapisz:
„Bo każdy pijak to złodziej. :laugh:Do Bydgoszczy będę jeździł, a tu nie będę kupował. :laugh:”
uwielbiam filmy Barei :laugh: :laugh: :laugh:
Gonzopl zapisz:
„No bo ja z B. jestem :P”buahahahahaha:laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
Drogi Gonzo!
zgadzam sie z Felicja ze tak anprawde to ty szukasz zwady. Szukasz jej wszedzie, jak widze.
sadze ze uwazasz ze ty i tylko ty posiadles wac pan, licencje na madrosc i rozumienie.
Sadze takze ze nalezysz do osob ktore, pragnac ukryc wlasne kompleksy i zachamowania, krytykuja wszystko jak leci.
Swiadczy o tym chociazby to iz posadzasz autora wspomnainej strony o pienaictwo (publiczne wypowiadaniae takich slow moze skutkowac procesem karnym) oraz brak ugodowosci, jednak sam bezlitosnie wrecz "pieniaczo" krytukujesz nie forme tekstow, nie spsob odzwierciedlenia rzeczywistosci ale tak anprawde to ze na owej stronie sa materialy.
Mysle ze jestes malym, zakompleksionym czlowieczkiem ktory nie do konca jeszcze upozadkowal wlasne zycie.
jednak wiel,u alkoholikow ktorzy wchodza na to forum jest bardzo krytyczna wobec innych, jest to sposb na oddalenie od siebie mysli o wlasnej bezwartosciuowosci.
Mam bardzo weilu znaiomych alkoholikow ktorzy o tym mowia.
Alkohol wlasnei dziala w ten sposb; niszczy komorki nerwowe wraz z polaczenaimi miedzy neuronoowymi.
Drogi GFonzusiu. Na forum tym oraz czacie dda.pl jestem od dobrych kilku lat, jesli pragniesz zyc w zgodzie z uczestnikami forum lepeij zajmi sie soba a nie innymi ludzmi.
jesli jednak czytajac te slowa pociagasz z butelczyny, na co wskazuja twoje psoty, to mzoe nalezalo by zwrucic sie o pomoc do terapeuty?
Sadze ejdnak ze tak anprawde denerwoja cie ludzie z czystym syndromem DDA, tj ci z nas ktorzyt nie maja problemu alkoholowego.
Wielu moich przyiaciul alkoholikow wspomina ze na poczatku trzezwienia na samo slowo DDA otwieral sie im w keiszeni nuż.
Wiadomo, to slowo dziala jak klucz, otwiera luki neipamieci, a wraz z tym pojawiaja sie zakzreple uczucia, malo jest na swiecie ludzi ktorzy lubia takie stany.
Zapewne, na wzor roznego rodzaju ludzi ktorzy pragnac oddalic swoja nieadekwartnosc, zaczniesz atakowac mniue pseudointelektoalnym belkotem.
Moesz sobie darowac. I tak nie bede czytac postow 😉
Przychodzi mi tez na mysl ze jest wysoce prawdopodobne ze nasz wspanialy Gonzo jest nikim innym niz owym Panem z opisanej grupu AD.
To by sie wszystko zgadzalo.
Felicjo.
Pragne cie zapewnic ze osoby pokroju Gonza, nie czynia na mnie wiekszego wrazenia.
jak latwo zaowazyc, chociaz by znotki o autorze na stronie, jestem profesionalnym publicysta,.
Pan Gonzo zapewne nie czta gazet.
jesli by je czytal, pewnei by musial wszystkich autorow posadzic o pienaictwo.
Publicystyka stanowi czesc dziennikarstwa ktora operuje faktami w celu opisanai rzeczywistosci.
jednak osoby pokroju Gonza najczesciej stanowia ludzi ktorzy tak naprawde sa pelni kompleksow.
Wiedza ze szlak ich trafia na tekst, wydarzenei jednak nie wiedza zcemu. A za tym czaij się zazdrosc, lek.
jak pokazuje historia osoby z problemami emocionalnymi ktore prubowalu swoja niska wartosc pzrelac na forum dowalajac innym, dosyc szybko rezygnowaly z tegosz srodka pzrekazu.
======================
http://www.679347.blogspot.comO kolejna osoba, która robi mi "psychoanalizę" i zajmuje się mną.
Nie potrafisz przyjmować poglądów innych niż Twoje?
czy widzisz, bym ja snuł jakieś chore domysły na Twój temat. Nie, bo mnie to nie interesuje. I twoja opinia na mój temat także.
Dlaczego uważasz, że Cię atakuję, czy zaczepiam? Nie mam takiego zamiaru. Za to mam prawo do swoich poglądów, innych niż Twoje. zagraża Ci to w jakiś sposób?
Więc może masz cos do powiedzenia w temacie?dla Ciebie Mariuszku link.
I sugerowałbym nauczyć sie prowadzic normalna rozmowę. Przydaje się w zyciu. 🙂
Pozdrawiam Cie serdecznie. 🙂
„Argumentum ad personam (łac. argument skierowany do osoby) – pozamerytoryczny sposób argumentowania, w którym dyskutant porzuca właściwy spór i zaczyna opisywać faktyczne lub rzekome cechy swego przeciwnika. W ten sposób unika stwierdzenia, że jego racjonalne argumenty zostały wyczerpane, a jednocześnie sugeruje audytorium, że nasze poglądy są fałszywe. Dodatkowo, obrażanie oponenta ma na celu wyprowadzenie go z równowagi, tak by utrudnić mu adekwatne reagowanie na przedstawiane postulaty.Artur Schopenhauer w swoim dziele Erystyka wskazuje, że jest to ostatni sposób nieuczciwej argumentacji, który stosuje się, gdy wszystkie inne sposoby zawodzą i nie ma szans na wygranie sporu.”
http://pl.wikipedia.org/wiki/Argumentum_ad_personam„jak pokazuje historia osoby z problemami emocionalnymi ktore prubowalu swoja niska wartosc pzrelac na forum dowalajac innym, dosyc szybko rezygnowaly z tegosz srodka pzrekazu.
”
Piszesz o sobie Mariuszzu?
Dlaczego jestes wobec mnie agresywny? Czy ja taki jestem?
czy napisałem cokolwiek o Tobie? czy zaczepiłem Cie gdziekolwiek?
Wyjasnij to, może nie mnie, a sobie.I jeszcze raz pozdrawiam. 🙂
„jesli pragniesz zyc w zgodzie z uczestnikami forum lepeij zajmi sie soba a nie innymi ludzmi.”
Ciekawe, ciekawe, polecam. 😉Edytowany przez: Gonzopl, w: 2012/08/10 18:46
Gonzo mzoesz sobie psiac w diably. jak widze po twoich posatach atakujesz wszystkich, no prawie, to forum nie ejst od klutni tylko od dzielenia sie wlasnymi doswiadczenaimi
Atakujesz wszystkich i wszystko.
————————————————-
http://679347.blogspot.comMariusz, uspokój się proszę 🙂
Powtarzam, nigdzie Cię nie zaatakowałem i nie mam zamiaru.
To ty odwalasz kilometrowe posty o mnie z jakimis wymysłami. nawet sugerujesz, ze piję. Uwazasz to za przyzwoite? za grzeczne?
Po co to robisz? z jakiego powodu?A poważnie… Zaczynam rozumieć… To Twój blog, tak? A nawet nie wiedziałem…
No i co z tego? Mam prawo do swoich pogladów.
A z optymistycznym podejściem żyje się lepiej, wierz mi. 🙂Pozdrawiam Cię. 🙂
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.