Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Mowienie prawdy o rodzinie

Przeglądasz 3 wpisy - od 11 do 13 (z 13)
  • Autor
    Wpisy
  • anilewe
    Uczestnik
      Liczba postów: 1810

      Nie robię tajemnicy z tego, że mój ojciec ma problem z alkoholem. Jeśli kogoś poznam bliżej i schodzi na tematy rodzinne to mówię jak jest. Kiedyś bardzo się tego wstydziłam,aż w końcu zrozumiałam, że to nie mój wstyd i nie moja wina. Moje dzieciństwo i dorastanie wyglądało tak,a nie inaczej ale to ono mnie ukształtowało. Ukształtowało osobę wrażliwą, słabo-silną,niepowtarzalną. I picie mojego taty miało w tym swój udział.

      Anonim
        Liczba postów: 869

        anilewe zapisz:
        „Nie robię tajemnicy z tego, że mój ojciec ma problem z alkoholem. Jeśli kogoś poznam bliżej i schodzi na tematy rodzinne to mówię jak jest. Kiedyś bardzo się tego wstydziłam,aż w końcu zrozumiałam, że to nie mój wstyd i nie moja wina. Moje dzieciństwo i dorastanie wyglądało tak,a nie inaczej ale to ono mnie ukształtowało. Ukształtowało osobę wrażliwą, słabo-silną,niepowtarzalną. I picie mojego taty miało w tym swój udział.”

        Tak, to nasza przeszłość. Nie da się od tego odciąć. Próbowałam i było jeszcze gorzej

        agniechaa
        Uczestnik
          Liczba postów: 100

          A ja nie mówie bo po co? Nie czuje potrzeby wygłaszania wszystkim nowo poznanym osobom, że jestem córką alkoholika i choleryczki. Bo co ich to obchodzi? Jak kogoś bardzo lubie i ufam to jeżeli rozmowa zejdzie na ten temat to w końcu mówie ale innym nie. I nie jest mi z tego powodu ciężej na sercu jak ktoś nie wie.

        Przeglądasz 3 wpisy - od 11 do 13 (z 13)
        • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.