Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › nie wywalać uczuć …
-
AutorWpisy
-
dagma, ja też piszę bloga i też sobie nie wyobrażam, że mogłabym nie pisać. moj blog ma formę raczej literacka, więc nie ma mowy o wywalaniu jakichś uczuć wprost. mi to pomaga w tym sensie, że sam proces kreowania czegoś, tworzenia, daje mi strasznie dużo radości. przez to też mogę się poznać, zobaczyć jaka jestem, o czym piszę najczęściej, poskładać obraz siebie w jakaś całość. wydaje mi się, że właśnie dużo zależy od tego jak Twoj blog wygladał. u mnie nie ma mowy o jakimś rozładowywaniu emocji, więcej w nim chyba spokoju i delikatności, niż w mojej wewnętrznej rzeczywistości. pisanie mnie uspokaja. ostatnio pomyślałam nawet, że nie chciałabym go pokazać terapeucie, choćby z tej przyczyny, że ja to wszystko chcę powiedzieć tam, najprostszymi słowami, bezpośrednio i bez owijania w bawełnę. może Twoj blog był dla Ciebie forma ucieczki przed powiedzeniem czegoś wprost? wiem, że będzie ciężko, ale może rzeczywiście warto?
zrobię wszystko żeby wytrwać w niepisaniu i wiem , że zrobiła to dla mojego dobra .. wiem, że przyświeca temu jakiś cel ..
.. sorry, że tak skrotowo ale mykam do pracy ..
do po¼niej ..Anonim23 stycznia 2007 o 06:37Liczba postów: 20551.. wiem, że
przyświeca temu jakiś cel ..Anonim23 stycznia 2007 o 06:43Liczba postów: 20551A może po prostu zapytać terapeutki jaki to ma cel i co w zwiazku z tym czujesz ….. PS Przypuszczam , że ,nie wspomniałaś o pisaniu na forum ….. Eeech….. ta nasza nieufność i te " furtki ewakuacyjne"…….
Anonim23 stycznia 2007 o 07:29Liczba postów: 20551ja na poczatku czytala terapeutcie cytaty, ktore mnie poruszaly, fragmenty artykulow, ktore w jakis sposob robily na mnie wrazenie, jak cos opisywalam to 5 str A4, podobnie poprosila mnie, ze wolalaby uslyszec to ode mnie i tak z czasem przestalam gadac a nauczylam sie mowic i juz teraz wiem, kiedy gadam a kiedy mowie, ale potrwało to dobre 6msc zanim sie otworzyłam
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.