Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD ……. odnośnie potrzeb emocjonalnych

Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 21)
  • Autor
    Wpisy
  • awi
    Uczestnik
      Liczba postów: 9

      Witaj.Daj sobie czas.Tak jak napisałeś,prawie 20 lat przeżyłeś w samotności,lęku…To normalne że  Twoje wnętrze nagle nie zmieni się o 180  stopni w ciagu roku.Wiekszość z nas ma zablokowanych dużo emocji bo tak było łatwiej funkcjonowac w dzieciństwie.A potrzeba akceptacji,ciepła,życzliwości jest naprawdę bardzo normalna.Każdy za tym tęskni a szczególnie my,którzy cierpimy na deficyt miłości.Małymi kroczkami  i do przodu.Każdy z nas jest ważny i wartosciowy choć często w to nie wierzymy .Powodzenia.

      Anonim
        Liczba postów: 29

        Dziękuję 🙂

        sid33
        Uczestnik
          Liczba postów: 62

          wiec skoro nie sugeruje  konsultacji z psychiatra to oznacza ,ze nie jest potrzebna ?

           

          oczywiscie zakladasz ,ze psycholog  ,bedac tylko czlowiekiem ,nie postawil blednej diagnozy…

          i ze konsekwencje  blednej decyzji nie bedzie ponosil nie ty ,czy psycholog tylko pacjent….

           

          odnosnie diagnoz psychologow bywa roznie :

          ja poszedlem na terapie indywidualna…opowiedzialem wszystko …i zostalem wyslany do psychiatry po leki….

          ,a jak zaczolem chodzic na terapie grupowa , to prowadzaca zaczela mi sugerowac…zacznij sie ruszac….biegaj… przejdzie depresja i zle mysli….dzialaj

          kompletny brak zrozumienia,

           

          oprocz opinii lekarza ,ja uzywam swojego rozumu,

          bo po to mi Bozia go dala,  zebym kierowal sie  w zyciu rozsadkiem.

          bo wiem ,ze jak ktos sie pomyli to ja za to bekne…. 🙂

           

           

           

           

           

           

           

          jacek2002
          Uczestnik
            Liczba postów: 85

            No powiem Ci sid33  to bardzo ciekawe że prowadząca sugerując Ci dbanie o kondycje ciała i działania okazała brak zrozumienia:)))

            sid33
            Uczestnik
              Liczba postów: 62

              zaczela mi sugerowac , ze ja sobie wymyslam…. itd.

              to ze drzewo z zewnarz jest zdrowe ,wcale nie oznacza ze wewnatrz tez

               

              gdyby depresje dalo sie wyleczyc  bieganiem ,to bym nie dreptal bo leki….

              bieganiem mozna wyleczyc chandre… depresje trwajaca np. miesiac….

              a nie cos co sie ciagnie latami….

              jacek zadalem Ci pytanie co trenujesz 6 dni w tygodniu?

              i ty mi piszesz o dobrym sercu ….?

              jak sam mnie masz w du….

               

              do ptys899

               

              ja tez czytalem Integracje emocjonalna…. i mam….

               

              zgadza sie nie jestes , DDA tylko DDD

               

              tu sobie poczytaj….

               

              http://psychologia.wieszjak.polki.pl/ddd-kim-sa-dorosle-dzieci-z-rodzin-dysfunkcyjnych,zdrowie-psychiczne-artykul,10410579.html#

               

              masz bardzo dobrego terapeute ,o czym swiadczy fakt ,ze potrafi cie podniesc na duchu…

               

              jego terapia daje efekty….

               

               

              A odnosnie tego tego ,ze powraca lęk ….

               

               

               

              Uzdrowienie ran emocjonalnych  oprocz dzialania czyli chodzenia na terapie wymaga  rowniez CZASU.

               

              jedynie to co wolno wzrasta jest tak naprawde trwale….

               

              to wymaga lat…

               

              oczywiscie mocniejszy efekt będzie  miec terapia grupowa , musialbys sprobowac..

               

              ja widziałem ,jak ludzie się zmieniaja ,opada poziom leku, przestaja być spieci?.

               

              Odnośnie tego ze będziesz sam ?

               

              To moim zdaniem niedorzeczność? niepotrzebnie się zamartwiasz?.

               

               

               

              Masz się troszczyc o przyszlosc , a nie martwic sie,

               

              masz  działać ,       a nie siedziec  i wymyslac  niedorzeczne  scenariusze ,

               

              kompletnie oderwane od rzeczywistości ?

               

              takie myslenie tylko zniecheca do dzialania i doluje

               

               

               

              jacek2002
              Uczestnik
                Liczba postów: 85

                Widzisz sid33, o dobrym sercu pisałem  szczerze bo wierzę że tak jest.. Zupełnie inną sprawą jest fakt ,że nie należę do „ryb”,które da się złapać w sieć tzw zbędnej  dla mnie polemiki, zbędnej racjonalizacji i diagnostyki osobowości, tworzenia nie kończącej się i męczącej  filozofii własnego życia i problemu..:) Wytłumaczenie jest z  pozoru proste – wiem że  ta polemika niczego nie wniesie do mojego życia a z kolei dla Ciebie będzie wodą na młyn dalszej frustracji.Ja w pierwszej kolejności chronię zawsze siebie.. Nie oznacza to oczywiście braku szacunku i zrozumienia dla tego jakie prezentujesz poglądy. Mi po prostu nie ze wszystkimi jest po drodze bo od mojej stabilności zależy stosunek do samego siebie i otaczającego mnie świata. Dlatego nie wciągam i nie daję się wciągać. Rozciągasz post z nadzieją że w ten sposób wtłoczysz swoje racje bardziej niż po prostu pisać go zwięźle , praktycznie i konkretnie bez narzucania pewników jakimi ktoś powinien się pokierować – to nie jest do końca bezpieczne ani dla Ciebie, ani dla drugiej strony. Terapię skończyłem kilkanaście lat temu. Uważasz że tylko u Ciebie ciągnie się to latami..?, że inni wychodzą z tego w tydzień..? Ze sportem związany jestem całe życie ..dziś już mniej bo swoją historię Kadry Polski zakończyłem dawno dawno temu. Dziś rower na długich dystansach i trening ..głównie obwodowo -wydolnościowy. Nie mam Cię w d…sid33 -diagnoza – pudło..ja Ciebie po prostu rozumiem..Wiesz co?..jak patrzę na ten otaczający mnie świat..w którym nadal jest tak wiele ludzkich..dziecięcych tragedii..wymagających opieki przez 24h..to jest to dla mnie lekcja pokory..uczy mnie by nie zgrywać uciemiężonego mentora..biednego żuczka który wiedząc że może tak na prawdę nie chce zmienić swojego życia a co gorsza nie potrafi pomóc w sposób który nie powinien zaszkodzić:) Jest takie znane powiedzenie..”Żyj i daj żyć”..dla mnie zawsze było to trudne ale dziś mam świadomość że nie niemożliwe..:)

                sid33
                Uczestnik
                  Liczba postów: 62

                  ja tylko zapytalem ?

                  co w tym zlego  ?

                  jedno pytanie ,jedna odpowiedz ….

                  gdzie w tym zarzucanie sieci … ? ze chce cie wciagnac w polemike…? a do czego mi ona potrzeba …?

                   

                  prosze tylko nie odpowiadaj na te pytania  ,….  to nie jest prowokacja

                   

                  ja nie zbieram  informacji o tobie ,bo mi do niczego nie sa potrzebne ,juz wiecej o nic sie nie zapytam ….obiecuje….

                  nie tworz sobie teorii SPISKOWYCH………

                   

                  a ze rozciagam post

                  mam popsuta klawiature ,pisze na ekranowej …. i dlatego  tak moje posty wygladaja….

                  nie jest to zanierzone…..

                   

                  odnosnie rozciagania….

                  ze nie zwiezle,konkretnie,praktycznie…..

                  no coz …

                  ja staram sie pisac zwiezle ,ale nie potrafie strescic  50 slow do jednego zdania….

                   

                  praktycznie….

                  zawsze staram sie pisac praktycznie…

                   

                  a odnosnie zgrywanua mentora….. szkodzenia….

                   

                  ja niczego w niczyim zyciu , nie popsulem i nie moim obowiazkiem jest je naprawiac….

                   

                  gdzie ty dostrzegasz szkodzenie ?

                   

                  czy ja komus napisalem zastrzel sie ?

                   

                  czy ja zmuszam kogos do czegos…

                   

                  otoz nie ,staram sie go przekonac ,ale nie zmuszac ,do zmiany pogladow….

                  na tym polega asertywnosc

                   

                  odnosnie uciemienizonego ,mentora,biednego zuczka ,no coz to juz uwazam ,za obrazliwe przyklejanie etykiete

                  ale rozumiem ze braklo ci argumentow do przekonania mnie ze masz racje……  😉

                   

                  ogolnie mam wrazenie ,ze jakas taka gorycz przez ciebie przemawia,taka wieloletnia…..

                   

                  ciesze sie ,ze pokonales swoja slabosc rob tak dalej…

                  uswiadamiaj sobie ….to dobre ,ze wiesz ,ze wczesniej myliles sie ze to nie mozliwe ,a teraz to mozliwe…..

                  na pewno jeszcze ,bedziesz wiecej takich pomylek w swoim zyciu……

                  ale sie nie przejmuj sie….

                   

                  po to jest forum aby kazdy mogl  sie wypowiadac….

                  swojego stylu pisania nie zmienie ,bo  nie zamierzam spelniac czyis kaprysow,

                   

                  jednym slowem ,nie przekonales mnie…. 🙂

                   

                  nie odpisuj na tego posta to nie jest zaczepka do wciagania w sieci…..

                  to tylko informacja dla ciebie….

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                  jacek2002
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 85

                    Oj tam!! sid33, już sie tak nie dąsaj !!:)..mój przekaz był jedynie taki ,że po przeczytaniu kilkuset książek można paść ofiarą własnej inteligencji:) Tak czy inaczej bardzo pozdrawiam bo dla mnie to też było wartościowe i ciekawe doświadczenie z tej znajomości:)

                    sid33
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 62

                      Nawet popsuty zegarek ,

                      dwa razy dziennie wskazuje  prawidlowa godzine……

                       

                      Racja zakonczmy dyskusje ,bo temat dotyczy

                      potrzeb emocjonalnych   ……i od niego odeszlimy….

                      jacek2002
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 85

                        Spokojnej nocy:))

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 21)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.