Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Pisze prace o DDA
-
AutorWpisy
-
Prace trzeba napisac…rozumiem, też jestem na studiach….ale może nie naszym kosztem? To forum służy nam-DDA, przeglądałam je troche i tu są ludzie z prawdziwymi problemami, a jak pare osób poprosiło żeby nie umieszczać tu kolejnych tego typu ogloszeń to jako przyszły pedagog pierwsza powinnaś zrozumieć że coś jest nie tak i się wycofać… I nie warto się denerwować i być nie miłym….całe moje życie to agresja, krzyk tu ma być chyba zrozumienie? Chyba, że ja coś źle pojmuję….
Pozdrawiampo 1 zamiescilam tutaj swoj post bo wiem ze ta czesc forum jest najczesciej odwiedzana a zalezalo i na odzewie…pozytywnym,
po 2 (do agus) a dla mnie nie jest dziwne ze jestem na studiach… jakbym sie nie nadawala do tego to jzu dawno by mnie wywalili, nie sądzisz?:), napisalam w poprzednich postach o napisaniu dla mnie rpacy, dlatego nawiazałam do tego wątku..nie pamietasz? to przeczytaj cała histroie postu… chyba nie wiesz co to znaczy byc bezczelnym…
po 3 (do Kamleny89) ja nie chcę nic waszym kosztem robić.. chce was zrozumiec, problem alkoholu jest mi bliski, stad taki temat… nie przegladałam tak dogłębnie poprzednich postów odnosnie prosb o ankiety itp stad nie wiedziałam ze was tak to ruszy 🙁 Pozdrawiamoj… bliska mi osoba jest po studiach… wszystkie szkoły kończyła z wyróźnieniem…w związku z wynikami w nauce miała nawet propozycję pozostania na uczelni… i wiesz jak potoczył się jej los…? jest zwykłym pracownikiem fizycznym (łopata, kopanie dołów, wiesz ciuchy robocze… itd…), szanuję ją i podziwiam… za to że tak z "pokorą"przyjeła to co dało jej życie…:)
Także Moja Droga, to że tam jesteś o niczym nie świadczy…🙂
wiesz, wszystko zalezy od tego jakie studia sie ukończy… życie różne historie nam przynosi… poza tym wyzsze wykształcenie obliguje raczej do wykazywania sie kulturą i taktem…tylko nie do końca wiem czy Ty masz o tym pojęcie, patrząc na to jak do mnie pisałaś…
Widzę, za to że lubisz grać w "ping-ponga"…a ja właśnie na terapii się tego oduczam…
więc niech Ci będzie…:) . Amen 🙂Z premedytacją zamieściłaś swój wątek w dziale "ROZMOWY" tylko dlatego, by na NASZYM forum robić bałagan.
BEZCZELNIE odnosisz się do użytkowników tego forum i reagujesz agresywnie na celne uwagi skierowane w Twoim kierunku.
SWOJE BADANIA możesz przeprowadzić także w realnym świecie, drukując ankiety i udając się do ośrodka leczenia uzależnień i współuzależnień, choć wątpię, czy ktoś bedzie to chciał wypełnić…
BTW.
Sama czesto wypełniam ankiety tego typu, ale kiedy widzę, że osoba, która bezczelnie sie wywyższa i posiłkuje argumentem, że skoro jest na studiach, to jest inteligentna to aż mnie złość bierze.Gdybyś miała choć odrobinę wyczucia taktu, wycofałabys się z dyskusji, a gdybyś rzeczywiście była inteligentna umieściłąnyś swoje ogłoszenie tam, gdzie powinno się znaleźć.
No i na koniec – większośc ludzi wie, że pedagogika to jeden z najprostszych kierunków, więc nie rób tutaj z siebie wielkiego mędrca, tylko zadbaj najpierw chociażby o estetykę swej wypowiedzi, dystans i szacunek do innych ludzi.
Trzeba było uwaznie rpzeczytac jak wytłumaczyłam fakt zamieszczenia tutaj postu…
Po 1 nie odnosze się BEZCZELNIE, po 2 nie ja peirwsza użyłam tego słowa (przeczytaj uwazniej cały post)
napisze kolejny raz: nie przeprowadzam badan jako anieta….
nigdzie nie napisałam ze jestem inteligentna tylko, że od osoby studiujacej oczekuje sie pewnego poziomu kultury i szacunku w stosunku do drugiej osoby…
jakbys nie zauwazyła to nie odpisąłam już na ostatniego posta bo uznałam te wymiane zdań za niepotrzebną…Ty dolałaś oliwy do ognia, choć z Toba tutaj nie korespondowałam…wiec zastanów sie kto ma a kto nie ma wyczucia taktu…
masz prawo tak myslec ze to jeden z najłatwiekszych kekrunków, nie łatwością sie kierowałam wybierając studia…
a ostatnie słowa skieruj równiez w swoją stronę…Pozdrawiam
Napiszę coś, co na pewno wywoła u Ciebie agresje…rozumiem…
Podczas mojej pracy nad sobą zostałam uświadomiona, że "odbijając piłeczke" walcze ze swoimi "słabościami" przede wszystkim brak poczucia własnej wartości… a agresja, która w takich sytacjach wyłazi ze mnie bardziej mnie pogrąża i odpycha ode mnie innych… dlatego trafiłam na terapię… i między innymi oduczam się tej "gry w ping ponga"…
Jeśli naprawdę chcesz być dobrym pedagogiem naucz słuchać się innych ludzi i nie bierz za bardzo do siebie słów, które tylko w Twoim mniemaniu są atakiem… tak naprawde ja Ciebie nie obrażałam, pisałm Ci grzecznie bez obeg, nawet napisałm Ci o losie mojego męża i podałam Ci przykład jak zgubne może być zbyt "wysokie mniemanie o sobie ", używałam Twoich słów… a Ty odebrałaś to inaczej , bo nie pisałam Ci tego co chciałaś usłyszeć…, szukałaś wsparcia… o czym mówi odpowiedź Esterze gdzie mnie zaatakowałaś…Nie wiem jak inni ale ja jestem odporna na takie sytacje, a do tego ta dyskusja pokazała mi jak bardzo pomaga mi terapia…
Także, jeśli mogę Ci coś doradzić potraktuj Tę dyskusję jako wielką lekcje- jakiej z pewnością nie dostałaś na studiach… i popracuj -jeśli możesz troszkę nad sobą…😉
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.