Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Przedstawmy się.

Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 59)
  • Autor
    Wpisy
  • maala
    Uczestnik
      Liczba postów: 29

      onaa89 gdzie dokładnie mogę zaczać coś niecoś o sobie?

      Hella
      Uczestnik
        Liczba postów: 5658

        Maala, wydaje mi sie, ze tu bedzie dobrze w koncu to Twoj watek 🙂

        pozdrawaim cieplo:)

        onaa89
        Uczestnik
          Liczba postów: 6061

          maala zapisz:
          onaa89 gdzie dokładnie mogę zaczać coś niecoś o sobie?”
          możesz pisać tutaj albo kolejny nowy temat założyć:)

          maala
          Uczestnik
            Liczba postów: 29

            Ok 🙂
            W skrócie: na to, że moge być DDA "wpadłam" 3 dni temu.
            Od 3 dni zgłębiam sie w ten temat.
            Myslałam, że jestem alkoholiczką…
            fakt, często piję alkohol ale nie po to, żeby wprowadzić sie w dobry nastrój tylko po to, żeby sie schlać do nieprzytomności.
            W ostatnia środę przeszłam samą siebie, oczywiście urwał mi się film, skrzywdziłam ludzi którzy mnie kochają i zaczęłam szukac pomocy jako alkoholiczka ale odkryłam, że przyczyną może być DDA.
            I coraz bardziej skłaniam sie ku temu bo ja wcale nie potrzebuje alkoholu po to żeby funkcjonować.
            Piję, żeby nie myśleć… ale lepiej mi jest bez alkoholu 🙂

            Poczytałam trochę o DDA i to właśnie ja.
            Miałam ojca alkoholika, nigdy w życiu nie usłyszałam od Niego dobrego słowa.
            Mieszkaliśmy w 4 osoby w pokoju z kuchnią.
            Kuchnia była przedszielona na pół zasłoną, za zasłoną spałam ja z moim bratem.
            Między kuchnią a pokojem nie było drzwi więc jak mój ojciec lał matkę to wszyscy słyszeli, zreszta nawet sąsiedzi.
            Moja Mama nigdy nie piła ale dlatego, że skupiała na swoją całą jego uwagę (tylko po to,żeby nie znęcał sie nad nami) nie miałam z Nia kontaktu. Niestety teraz za to płacimy.
            Pamiętam dużo z mojego dzieciństwa, wszystkie szczegóły jakm uciekałam z domu, spałam po piwnicach, w wieku 12 lat zaczełam palić w wieku 14 pić, upijać się, szukać szczęścia na siłę itd

            W ciągu swoich 32 lat nie spotkałam człowieka, któremu zaufałabym, pokochała itd, narzeczony odszedł bo zachowywałam się jak DDA, męża miałam, który nie mógł byc moim oparciem bo sam potrzebował "matki", dopiero gdy już całkowicie straciłam wiarę, poznałam faceta, z którym jestem od prawie 2 lat, który nauczył mnie miłości, zaufania i szacunku – i bardzo skrzywdziłam go kilka dni temu bo niekontrolowanym upiciu się.
            Zaczęłam szukać "dlaczego tak się zachowuję" i znalazłam sie tutaj.

            Moja sentencja sprzed kilku dni : "mam 3 Anioły w swoim życiu na których mi zależy i które mnie kochają i jak czegoś nie zrobię to stracę je, one sie odwrócą lub zostawią. A wiecie co wtedy… chyba bym się zapiła na śmierć bo nie dałabym sobie z tym rady.

            Gonzopl
            Uczestnik
              Liczba postów: 2160

              maala zapisz:
              „Ok 🙂
              W skrócie: na to, że moge być DDA "wpadłam" 3 dni temu.
              Od 3 dni zgłębiam sie w ten temat.
              Myslałam, że jestem alkoholiczką…
              fakt, często piję alkohol ale nie po to, żeby wprowadzić sie w dobry nastrój tylko po to, żeby sie schlać do nieprzytomności.
              W ostatnia środę przeszłam samą siebie, oczywiście urwał mi się film, skrzywdziłam ludzi którzy mnie kochają i zaczęłam szukac pomocy jako alkoholiczka ale odkryłam, że przyczyną może być DDA.
              I coraz bardziej skłaniam sie ku temu bo ja wcale nie potrzebuje alkoholu po to żeby funkcjonować.
              Piję, żeby nie myśleć… ale lepiej mi jest bez alkoholu :)”

              Witaj Maala. 🙂
              To, że jesteś DDA nie przeszkadza, że być może jesteś także alkoholiczką, ba, masz o wiele więcej procent niebezpieczeństwa, by w uzależnienie wpaść.
              Ja jestem DDD, pochodzę z rodziny dysfunkcyjnej. Ale jestem także alkoholikiem, trzeźwiejącym od ponad 3 lat.
              To wszystko, co piszesz, moim zdaniem, jest właśnie obrazem uzależnienia.
              A żeby zabrać się za terapie DDA, najpierw należy zrobić porządek ze swoim uzależnieniem.
              Dlaczego?
              Też mnie to bardzo dziwiło, gdyż uważałem dzieciństwo i jego wpływy za powód mojego picia.
              Podjąłem długoterminowa terapie odwykową, ale chciałem wszystko naraz…
              Pani psycholog, do której poszedłem kazała mi przyjść za dwa lata, po terapii odwykowej. Jeśli jeszcze będzie z czym, dodała…. To samo powiedziała moja terapeutka. Zupełnie nie rozumiałem, o co im chodzi.
              Już wiem.:)
              Nie będę teraz tutaj szczegółowo, ale w terapii pogłębionej, dodatkowo w pracy na 12 krokach, przepracowałem w sobie tyle, że rozwiązało mi to sporą część moich problemów związanych z DDD. Inaczej myślę, inaczej reaguję, inne mam kontakty z ludżmi, inne mam uczucia w związku z moim dzieciństwem.
              Teraz po trzech latach trzeźwości,odbytej terapii, dopiero czuje gotowość na terapię DDA/DDD.

              Co bym doradził Tobie… Umówić się na rozmowę z terapeutą, odbyć szczerą rozmowę (tu nie ma co ukrywać, kręcić, kombinować, bo to dla Twojego dobra) i razem z nim podjąć decyzję, jaka terapia jest Ci potrzebna.

              Zerknij jeszcze w Test Baltimorski, odpowiedz szczerze sama sobie.

              [url]http://www.maraton.home.pl/balti_test.htm[/url]

              Jeśli w czymś mogę Ci pomóc, masz jakieś pytania, proszę, postaram się odpowiedzieć.

              Pozdrawiam.
              M.

              Bardzo polecam także forum dla osób uzależnionych i współuzależnionych.
              [url]http://forum.akcjasos.pl/[/url]

              Edytowany przez: Gonzopl, w: 2012/10/02 20:36

              maala
              Uczestnik
                Liczba postów: 29

                Hej Gonzopl,
                mój wynik to 7 razy TAK no i odpowiedź znasz.
                Cieszę się, że przeczytałeś mój wątek i wypowiedziałeś się.

                Dzisiaj znalazłam psychologa on-line, czekam na e-maila i zamierzam zacząć jakąś terapię w jakimś kierunku 🙂

                Uwierzcie mi, nie czuję sie alkoholiczką. Na prawdę mogę żyć bez alkoholu i życie bez alkoholu podoba mi sie bardziej.
                Kiedy zaczynam pic to wtedy tracę kontrolę nad sobą dlatego to żaden problem dla mnie odmówić alkohol. Czasem jest to łatwiejsze, czasem trudniejsze gdy dopadają mnie lęki które są związane z DDA, natręctwa, brak wiary, stres generalnie który na dobrą sprawę nie powinien być aż takim strsem dla mnie itd.

                Mam nadzieję, że psycholog odezwie się wkrótce 🙂

                Dzisiaj cały dzień boli mnie glowa, znalazłam na sieci jak sobie radzić z myslami, jak je nazywac itd.
                Wczoraj pierwszy raz uczestniczyłam w mytingu na spikerii, bywał tam ktoś z Was?

                Dobranoc…

                Gonzopl
                Uczestnik
                  Liczba postów: 2160

                  maala zapisz:
                  „Hej Gonzopl,
                  mój wynik to 7 razy TAK no i odpowiedź znasz.
                  Cieszę się, że przeczytałeś mój wątek i wypowiedziałeś się.

                  Dzisiaj znalazłam psychologa on-line, czekam na e-maila i zamierzam zacząć jakąś terapię w jakimś kierunku 🙂

                  Uwierzcie mi, nie czuję sie alkoholiczką. Na prawdę mogę żyć bez alkoholu i życie bez alkoholu podoba mi sie bardziej.
                  Kiedy zaczynam pic to wtedy tracę kontrolę nad sobą dlatego to żaden problem dla mnie odmówić alkohol. Czasem jest to łatwiejsze, czasem trudniejsze gdy dopadają mnie lęki które są związane z DDA, natręctwa, brak wiary, stres generalnie który na dobrą sprawę nie powinien być aż takim strsem dla mnie itd.

                  Mam nadzieję, że psycholog odezwie się wkrótce 🙂

                  Dzisiaj cały dzień boli mnie glowa, znalazłam na sieci jak sobie radzić z myslami, jak je nazywac itd.
                  Wczoraj pierwszy raz uczestniczyłam w mytingu na spikerii, bywał tam ktoś z Was?

                  Dobranoc…”

                  Zęby też leczysz przez internet?
                  No cóż nie moja sprawa, jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz…
                  Tak trudno ruszyć szanowny tyłeczek i zrobic cos konkretnego DLA SIEBIE?

                  Broń Boże, nie wciskam Ci na siłę alkoholizmu, ale….
                  sama piszesz, że masz 7 punktów….
                  Każdy alkoholik, KAZDY, dopóki może zaprzecza swojej chorobie, ba, oczywiście wierzy w to.
                  To są właśnie mechanizmy uzależnienia, jest ich kilka.
                  Ludzie, którzy grzebią w śmietnikach, tez uważają, że dobrze sobie radzą, taka jest potęga tej choroby.

                  Jeśli twierdzisz, że możesz żyć bez alkoholu, to dlaczego nie możesz? Bo jednak pijesz, prawda?

                  Kiedy zaczynam pic to wtedy tracę kontrolę nad sobą”
                  No to jest właśnie istota alkoholizmu – utrata kontroli.

                  Cos jeszcze chciałem napisac, przypomni mi się. 🙂

                  maala
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 29

                    Witam z rana 🙂

                    Gonzopl
                    tutaj nie chodzi o szanowny tyłeczek. Mieszkam za granicą, znam angielski ale nie na tyle, żeby chodzić na terapię bo jednak na takim spotkaniu trzeba dać całą siebie, wewnętrznie żeby zrozumieć.
                    Poza tym dwoje dzieci których nie mam zkim zostawić.
                    Więc proszę nie atakaowac mój tyłeczek 🙂

                    Coś zaczęłam robić i z tego sie cieszę. Jakie dalej kroki podejmę ton sie okaże.

                    Musze poczytać o mechanizmach uzależnienia…
                    Jak na razie jestem psychicznie wyjałowiona.

                    Miłej środy życzę.

                    Hella
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 5658

                      Elo Maala:)

                      jesli klikasz z GB to moze tu cos dla siebie znajdziesz kochana [url]http://www.emito.net/poradniki/zdrowie/zdrowy_tryb_zycia/alkoholizm[/url][url]

                      Pozdrawiam cieplo i spokojnej srody 🙂 🙂

                      Gonzopl
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 2160

                        Polecam książkę "Uzależnione myślenie" albo "Uzależniony umysł" nie pamiętam teraz autora, na chomiku jest do ściągnięcia.Bliższe dane podam, jak przegrzebie swoje zbiory.
                        I w sumie w wolnym czasie założę temat o alkoholizmie,gdzie wrzuce podstawowe informacje o chorobie. Chyba jest potrzebny, nie?

                        Pozdrawiam.
                        M.

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 59)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.