Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Punkt przegięcia osiągnięty

Przeglądasz 1 wpis (z 11)
  • Autor
    Wpisy
  • Anonim
      Liczba postów: 218

      Przeczytałam wszystko więc niniejszym ujawniam się,
      Babsy, jestem Twoją fanką! 🙂 Więc nie uciekaj nigdzie, a tym bardziej od samej siebie.
      Nie doświadczyłam jeszcze co prawda małżeństwa, ale chciałam tylko kilka słów.
      Wydaje mi się, że tak naprawdę to nie ma żadnego powodu do tego abyśmy chodziły smutne i posępne jakoby to w życiu nie było już żadnej nadziei. Więc…kiedy aktywność tego przeciwnika w nas nasila się, trzeba przejąć inicjatywę i uśmiechnąć się do tej drżącej w nas duszy. W przeciwnym razie ludzie mają całkiem logiczne argumenty, żeby sobie odejść bo już nie będą mogli dłużej przezywać swojego życia w takim stanie.
      Ja też nie wierzę w raj na ziemi, ale życzę Wam wielu radosnych dni 🙂

    Przeglądasz 1 wpis (z 11)
    • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.