Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › "Więzienie"
-
AutorWpisy
-
Anonim19 kwietnia 2013 o 14:19Liczba postów: 20551
Witam
Mam problem i nie wiem jak go rozwiązać mianowicie mam 21 lat mieszkam z ojcem alkoholikiem który ma wszystko w dupie oraz starszym bratem i młodszym mój problem jest taki że moja matka mieszka u innego faceta którego poznała jakieś 3 lata temu i zamieszkała u niego z początku jeździła tam na weekend z czasem na weekend przyjeżdżała do nas pomyślicie sobie i w czym problem matka zmęczona życiem musiała sie męczyć całe życie z alkoholikiem była bita i poniżana my dorośli pracujemy w czym problem? a no właśnie w tym że mam młodszego brata który mieszka z nami matka nas w pewnym sensie zostawiła nie mam do niej żalu o to bo wiem ile przeżyła ale boli mnie to że cała jebana odpowiedzialność za młodszego brata spada na mnie sam już jestem tym zmęczony ojciec ma wszystko w dupie nachleje sie i idzie spać albo robi awantury rzuca sie do wszystkich a ja musze cały czas kontrolować sytuacje bo nie chce aby mój brat patrzył na to wszystko tak jak ja patrzyłem nie chce aby miał takie dzieciństwo jakie ja miałem czuje sie tu jak w więzieniu ponieważ nie moge sie z tego domu wyprowadzić nie moge brata tu zostawić a zabrać go ze sobą też nie mogę bo mnie na to nie stać zarabiam średnio 2 tyś i co ja mam z tymi cempletkami zrobić wynająć mieszkanie i utrzymywać z tego brata i siebie samego, ledwo teraz daje rade czuje sie jak bym miał dziecko to do kina daj na teratr na wycieczke na książki do szkoły to jest jak jakiś koszmar mam taką prace że nie chodzę do niej codziennie praca typu na telefon ale da sie zarobić a jak zmienię to znowu trace kontrole nad młodym musze go budzić do szkoły robić śniadanie nie wiem jak mam sie z tego domu wyrwać może mi coś doradzicie z matką o tym rozmawiałem wiele razy twierdzi ze nas nie zostawiła wtedy przyjedzie i wieczorem znika i znowu nie pokazuje sie 2,3 tyg co mam robić ??To bardzo przykre co opisujesz. Szczerze CI współczuję tej sytuacji. Ciężko cokolwiek doradzać, z jednej strony to Twój młodszy brat i super, że się nim tak zajmujesz. Z drugiej strony dobrze to ująłeś "czuje się jakbym miał dziecko" – a nie masz i tak naprawdę powinieneś mieć czas dla siebie. Ojciec nie nadaje się do opieki, ale co z matką dlaczego zostawiła młodszego brata. Ja nie znam Twojej sytuacji, szczerze jest mi ciężko zrozumieć że ona np nie zabrała go wyprowadzając się z domu. Na tą chwilę chyba jednak rozmawiałabym z nią, na zasadzie twardych argumentów iż fakt, że układa sobie życie z kimś innym nie zwalnia jej z obowiązku opieki nad niepełnoletnim (bo tak się domyślam) synem.
Jedyne co Ci mogę doradzić to rozwiązanie sprawy pod kątem prawnym- jeżeli chcesz opiekować się bratem to powinieneś wystąpić do sądu o ograniczenie władzy rodzicicelkiej rodzicom i ustanowienie Ciebie prawnym opiekunem brata. Ponieważ Twoja sytuacja materialna jest zbyt słaba aby utrzymać samodzielnie brata powinieneś wystąpić do matki i ojca o alimenty na rzecz brata. W sytuacji gdy nie czujesz się na siłach aby zaopiekować się bratem to powinieneś wystąpić do MOPSu z informacją o sytuacji rodzinnej oni zaczną węszyć – matka się wystraszy i może pójdzie po rozum do głowy- rodzinie zostanie przyznany kurator który będzie kontrolował sytuację rodzinną a przede wszystkim brata. W najgorszym wypadku chłopiec trafi do rodziny zastępczej. Uważam że powinieneś poinformować MOPS o tym co się dzieje w domu. Szkoda mi Twojego brata.
Anonim19 kwietnia 2013 o 19:47Liczba postów: 20551Ale ja właśnie chce tego uniknąć nie dam go do żadnej rodziny zastępczej wole już pracować na dwa etaty jeżeli chodzi o alimenty to matki też nie podam ponieważ bardzo dużo dla nas zrobiła jak byliśmy mali ojca moge podać o alimenta bardzo chętnie zresztą jak miałem 16 lat to poszedłem sam i załatwiłem sobie alimenty od niego mimo że matka mi tego odradzała mówiła damy sobie rade ale jak sie zdecydowałem ostatecznie wtedy mnie w tym spierała wszystko jednak musiałem załatwić sam sąd przyznał mi 500 zł teraz bardzo chętnie bym go podał jeszcze raz jeżeli chodzi o brata to też chętnie bym sie nim zajął i tak z każdym swoim problem przychodzi do mnie a nie do ojca czy matki ja mu wyznaczam o której ma być w domu kiedy lekcje itd cały plan dnia nie jest to łatwe on ma 13 lat chciałbym wynająć mieszkanie i zabrać go z tego domu ze sobą ale do tego potrzebuje stałej pracy a teraz mam umowy śmieciowe czyli umowa zlecenie lub o dzieło
nikt nie chce dać umowy o prace a sąd nie da mi opieki nad nim bez stałej pracy przecieżna początek popytaj w instytucjach zajmujących się tymi sprawami- choćby mops. Zapytać nie szkodzi, a niczego nie przesądzi. Zawsze możesz powiedzieć, że chodzi o przyjaciela z drugiego końca Polski.
Ojca jak najbardziej podaj o alimenty na młodego. A na matkę huknij jak trzeba. Sorry, ale skoro zostawiła was na pastwę losu z ojcem to niech choć płaci na młodego żebyś Ty mógł mu zapewnić lepszy los niż sam miałeś. Nie ma, że wiele zrobiła- zapewne tak, ale brat jest niepełnoletni a na niej nadal spoczywa obowiązek rodzicielski! Nadal ma zobowiązania wobec młodego. Więc porozmawiaj z nią poważnie, bo mi się osobiście w pale nie mieści, że jakiś fagas/ pipa może być ważniejsza od dzieci dla tego trzeźwego rodzica. Choć niestety to znam :/
A co ze starszym bratem? On nie może Ci jakoś pomóc?
Może na stancje albo coś byłoby Was stać?
Brat pracuje i żyje swoim życiem kompletnie sie odcina, do domu przychodzi zazwyczaj na noc z matką rozmawiałem wielokrotnie i na różne sposoby jednak efektu brak moim zdaniem jest jej tak wygodnie.
Jestem sam z tym problemem dlatego wpadłem na pomysł żeby sie zarejestrować na tym portalu a wracając do mojego brata to proponowałem mu rozwiązanie typu wynająć mieszkanie składać sie na opłaty ale on jakiś kredyt spłaca i puki co nie chce sie wyprowadzić także szukam rozwiązania idealnego z tej sytuacji ponieważ ja chce sie z tego domu wyprowadzić z młodym jak będzie trzeba przejąć nad nim opiekę odbierając tym samym praw rodzicom ale do tego musze mieć stałą prace a z tym jest problem no i muszę udowodnić że będę miał czas sie nim zajmowaćhm..a inna rodzina?dziadkowie? ciotki, wujkowie… ktokolwiek?
Skoro matka ma gdzieś, to podaj i ją o alimenty. Czemu miałbyś się przejmować?
Ewenetualnie ojca wyeksmitujcie z domu:) albo wprowadźcie się do matki i jej partnera
Witam,
Gorąco proszę o pomoc. Piszę pracę na temat DDA i potrzebuję zrobić badania. Jeśli Ktoś z Was może mi pomóc w wypełnieniu kwestionariusza wywiadu to proszę o kontakt kasiabb7@wp.pl.
Pozdrawiam serdecznie K.Dzień dobry,
Jestem studentką, prowadzę badania do swojej pracy magisterskiej, czy w związku z tym mogę liczyć na Waszą pomoc, przy wypełnieniu krótkiej ankiety? W razie jeśli ktoś zechciał by pomóc, proszę o wiadomość do mnie na pocztę, podaję adres : mmala89@onet.pl będę ogromnie wdzięcznaAle czy aby na pewno mają sens takie badania? Skoro prowadzące je osoby nie potrafią (nawet na niezbyt rozbudowanym forum) zamieszczać ogłoszeń w miejscach do tego przeznaczonych, tylko bezmyślnie spamują szereg różnych wątków, jak chociażby ten, w którym autor przedstawia ważny dla niego problem, oczekując w miarę możliwości konkretnych porad w tym temacie….
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.