Relacje DDD z ojcem

[PannaNikt37]

#468682

Ok, to wróćmy do tematu. Podaj mi przykład schematu, o którym piszesz, nie ogólnikowo. Konkretny przykład

[mojabajka]

#468685

Najprostszy- Jezeli Twoji rodzice nie pokazywal swoich uczuc do siebie przy Tobie w sensie ze Tata nie przytulal Mamy przy Tobie nie całowal jej przy Tobie wiec Jezeli Twoji rodzice sa Twoim oknem na swiat To Oni pokazuja Ci swiat wierzysz im bezgranicznie to taki schemat zachodzi ze Ty w doroslym zyciu nie bedziesz potrafila okazywac swoich uczuc partnerowi bo Ci to nie zostalo pokazane w dziecinstwie, W podswiadomosci zostaly informacje ze tak sie robi tak jest dobrze. Wiec dla Ciebie okazywanie uczuc zwykle przytulenie bedzie czyms dziwnym i uwierz ze Ty bedziesz tak samo robic ze swoim partnerem a Twoje dzieci tak samo ze swoimi ich dzieci ze swoimi Twoji pradziadkowie tak tez robili ze swoimi dziadkowie ze swoimi rodzice ze swoimi. To jest prosty schemat ktory przenosimy podswiadomie z dziecinstwa , skoro nam tego nie pokazano to skad mamy wiedziec ze to jest dobre 🙂

[Chłopiec Papuśny]

#468688

Gratuluje. Przeszłaś terapię wzorowo. 🙂 I książka „Toksyczni rodzice”. Tylko teraz to wprowadź w życie, jak łatwo jest napisać. Ale działając schematami, trzeba je najpierw odkryć, przerobić, a potem zmieniać. Tak mi się wydaje.

[PannaNikt37]

#468690

Ale w zyciu dorosłym dowiadujemy się co jest normalne, pracujemy nad tym i nie musimy powielać schematów, bo nie chcemy, żeby nasze dzieci oddziedziczyły złe wzorce. Ja nie umiem okazywać uczuć, bo boję się odrzucenia. Jak ktoś kto ma mnie kochać i dawac poczucie bezpieczeństwa przez całe zycie mówi, ze jestem do bani i mnie odrzuca, odpycha od siebie to po prostu się boję i wierzę w to, że jestem nic niewarta, że jestem nikim. Ale mojemu dziecku potrafię okazać uczucia i spędzac czas.Więc przypuszczam, ze w przyszłości nie będzie miał z tym problemu. To jest właśnie przełamanie schematu. Pamiętam zachowanie matki, więc robię wszystko aby taką nie być. Okazywania uczuć do partnera można się tez nauczyć, wystarczy przełamać strach. Uważam, że wszystko można wypracować i wcale nie trzeba powielać schematów. Ale trzeba bardzo chcieć i tego i nie poddawać sie 🙂

[kosmita987]

#469755

Pijący ojciec (który nie zamierza nic w sobie zmieniać) uważa dziadka (który porzucił pijactwo) za dno. Nie trawię takiej „logiki”. Ojciec jest dno i imbecyl, który myśli, że jak dziadek chlał, to było źle, a jak on, to jest dobrze.

[anula51]

#469878

Właśnie co do tych schematów, siedzą one głęboko w Nas. Sama się łapie na tym, że ze swoim synem postępuję tak, jak mój ojciec ze mną. „Reguła twardej ręki”

Jeszcze jedna kwestia nie daje mi spokoju. Zastanawiam się dlaczego lepsze mam relacje z sąsiadem , ( 65lat ) niż z własnym ojcem. Nawet po dzieci  mają inne podejście do „dziadka” Henia, niż tego właściwego

[Autor]

Wpisy