Maja!
W przyrodzie zmiany nastepuja instynktownie, naturalnie: ptaki odlatuja do ciepłych krajow, liście spadaja z drzew, zwierzęta ubieraja się w barwy ochronne! Ale nam ludziom zmiany nie przychodza łatwo, nie sa ani instynktowne ani nie przebiegaja często w sposob naturalny. Często wiaża się ze zmaganiem, przemiana, ktora kosztuje sporo wysiłku wewnętrznego. Czasami rozpoczynaja się od prostych słow: proszę, przepraszam, dziękuję! Czasami sa głębokim aktem nawrocenia, powrotu do Siły Wyższej, do osobowego Boga! Czas w jakim dziś jesteśmy, pierwszy grudnia, koniec jesieni, jak powie, Bruno Schulz pisarz okresu miedzywojennego, "czas powrotu do granic", jest okazja dla ciebie i dla mnie by rozpoczać na nowo wędrowkę, ponownie pozbierać utracone wartości, wrocić do żrodeł naszego życia, odzykać wiarę i sens! Dziś chcę być blisko tych ktorzy nie wiedza i nie czuja, ale być z Panem, Umiłowoanym, ktory wie i czuje!