Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Shipek odplywa
-
AutorWpisy
-
Przechodze w stan spoczynku.
Zegnam sie z wszystkimi uzytkownikami forum i czatu DDA.
Szczegolnie pozdrawiam:
Femme, Vikanke, Berberys, Juliette, Zagubiona, Noela, Pyze, Optiego, 1000Bzdur, Unta, Kordulke, Aska, Zagubiona, Aslandie, Zaga, Jasia, Asiaba, dandela i pewnie jeszcze pare osob, bo pwenie zapomnialem o kims 🙂
Pewnie jeszcze keidys was odwiedze.
Pare miesiecy z wami przetrwalem, dziekuje za wsparcie i dobra zabawe.Ship mam nadzieje że minie Ci ta menopauza. Chat bez Ciebie nie będzie już tym samym chatem. Pozdrawiam
MISTRZ TRACI KRYTYKA
Był raz rabin, który był czczony przez ludzi jako Boży człowiek. Nie było dnia, żeby tłum ludzi nie stał u jego drzwi, szukając rady lub uzdrowienia, albo błogosławieństwa tego świętego człowieka. I za każdym razem, kiedy rabin przemówił, ludzie chciwie słuchali, chłonąc każde jego słowo.
Był jednak wśród słuchających nieprzyjemny facet, który nigdy nie przepuścił okazji, żeby sprzeciwić się mistrzowi. Zauważał słabości rabina i wyśmiewał się z jego wad ku przerażeniu uczniów, którzy zaczęli na niego patrzeć jak na diabła wcielonego.
Otóż pewnego dnia "diabeł" zachorował i zmarł. Wszyscy odetchnęli z ulgą. Na zewnątrz wyglądali odpowiednio poważnie, lecz w sercu byli zadowoleni, że ożywcze pogadanki mistrza nie będą już zakłócane i jego zachowanie krytykowane przez tego lekceważącego heretyka.
Tak więc ludzie byli zdziwieni, widząc mistrza pogrążonego w prawdziwym smutku na pogrzebie. Kiedy uczeń zapytał go później , czy opłakuje wieczny los zmarłego, powiedział:
– Nie, nie. Dlaczego miałbym opłakiwać naszego przyjaciela, który teraz jest w niebie? To ze względu na siebie się smucę. Ten człowiek był jedynym przyjacielem, jakiego miałem. Tutaj jestem otoczony przez ludzi, którzy mnie czczą. On był jedynym, który rzucał mi wyzwania. Obawiam się , że gdy jego zabrakło, przestane wzrastać.
Mówiąc te słowa, mistrz wybuchnął płaczem.nara ziom.
daj jakas piosenke na koniec.
Hmmm … było jak było, nie będę komentować … do zobaczenia … może jakbyśmy się poznali na żywo było by inaczej … 3maj się cieplutko i powodzenia w terapii 😉 mam nadzieję, że nie będziesz mnie źle wspominał …
Hmmm … było jak było, nie będę komentować … do zobaczenia … może jakbyśmy się poznali na żywo było by inaczej … 3maj się cieplutko i powodzenia w terapii 😉 mam nadzieję, że nie będziesz mnie źle wspominał …
🙁 🙁 🙁 🙁 DJ wracajjjjjjjjjjjjj ja cie uwielbiam no i smutno bedzie mi bez Ciebie…zreszta konkurs z oskarami jes nie rozegrany!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziekuje za pozegnanie 🙂 , zapomnialem wspomniec o Teresce, kurde, jak ja moglem zapomniec o Tobie:kiss:
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.